Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [27]  PRZYJAC. [79]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
evik18
Pamiętnik internetowy
Każdy ma prawo być szczęśliwy

Ewa Podbielska
Urodzony: 1900-06-25
Miejsce zamieszkania: Toruń
7 / 14


2012-01-17

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Przyszła wreszcie (czytano: 1479 razy)



Lubię patrzeć jak nadchodzi zasypując białym puchem wszystko po drodze. Jest tak biało, jasno i pięknie. Pozostała we mnie radość z dzieciństwa na nadejście zimy. To nic, że zimno, że ciężko się poruszać pojazdem czy na własnych nogach ale mnie zawsze cieszy jak Pani zima przyjdzie i się rozgości na dobre. Czasem chuchnie mrozem tak, że biegać się nie daje ale można na łyżwach pojeździć i to jest kolejna przyjemność zimowa. Narty kiedyś były takie zabytkowe drewniane jak się zjeżdżało to łzy do uszu dociekały, bo kto w dzieciństwie myślał o goglach, więc wiatr szumiący w uszach wyciskał łzy z oczu. Fajnie było. Teraz też czasem jak jestem na wsi to pompuje się dętkę taką dużą i na górki! Ale frajda tak zjechać i poczuć tą radość, kiedy człowiek mały, beztroski był...Piękne to wszystko aż sie sama uśmiecham na te wspomnienia.


Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


Marysieńka (2012-01-17,12:20): Ech....dzieckiem być:)))
Grażyna W. (2012-01-17,13:29): Nie każdy dorosły lubi zimę i śnieg, ale każde dziecko uwielbia zimę. Tak to już jest :)
Grażyna W. (2012-01-18,13:05): Tez wciąż mam w sobie coś z dziecka, ale w tej materii akurat nie :)
evik18 (2012-01-19,23:58): Oj Rafał a co mi tam trasa! Liczy się radość, że ją można mieć nawet, a zwłaszcza taką dziecięcą, beztroską. Bo śnieg pada i jest fajnie. A w życiu trzeba być dorosłym i zapewniam, że tu jestem dorosła nawet bardziej niż Ty...







 Ostatnio zalogowani
Marco7776
00:55
STARTER_Pomiar_Czasu
23:16
kasar
23:00
banan2203
22:58
romangla
22:41
ADAXO
22:32
kolotoc8
22:17
mieszek12a
22:04
Raffaello conti
21:59
Andrzej_777
21:30
maratonczyk
21:20
ula_s
21:04
ronan51
21:02
Stonechip
20:57
stanlej
20:51
Wojciech
20:28
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |