Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [3]  PRZYJAC. [97]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
KAJA
Pamiętnik internetowy
Walcz, cierp i mijaj linię mety z poczuciem, że dałaś z siebie wszystko...

KAROLINA GIŻYŃSKA
Urodzony: 1981-03-13
Miejsce zamieszkania:
436 / 459


2012-01-15

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Biała niedziela (czytano: 445 razy)

 

Niedziela.
Piętnasty stycznia roku pańskiego dwutysięcznego dwunastego.
Godzina ósma. Odruchowo spoglądam przez okno na pobliski świat otaczający mój blok.

Biało. Puszysta pierzynka białego puchu przykryła wszystkie niedoskonałości i szarości, tworząc niesamowitą aurę.

Z biegania na bieżni plany przerodziły się na rodzinne bieganie w terenie, a że pogoda sprzyjała do lasu wzięliśmy ze sobą Olę i sanki.

Dla Olusi zderzenie ze śniegiem było wielką frajdą, szczególnie jak tatuś pokazał do czego on służy wszczynając wojnę na kulki.
Później już tylko dołączyli kolejni członkowie rodziny i było bardzo, bardzo wesoło.

W lesie każdy z nas miał jakiś plan:
Olusia i dziadkowie - sanki
Przemek i Mariusz - rozbieganie 16 km
Ania - 8 km, a ja 15 km
który zgodnie z założeniami zrealizował.
Z uwagi na aurę, warunki w lesie chociaż chwilami ciężkie z pewnością zaowocowały u wszystkich dobrym, wartościowym treningiem.



Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


Henryk W. (2012-01-16,07:01): Serdecznie pozdrawiamy:)
Grażyna W. (2012-01-19,12:50): Czy Ola to ta z prawej, patrząc na ekran ? :)))buziaki :)
Przemek_G (2012-01-20,09:35): tak
KAJA (2012-01-20,15:36): Grażynko, Heniu - My również serdecznie pozdrawiamy:)







 Ostatnio zalogowani
Admin
13:42
BemolMD
13:21
ProjektMaratonEuropaplus
13:17
Grzegorz Kita
13:12
biegacz54
13:01
elvis1987
12:41
VaderSWDN
12:16
Tyberiusz
12:09
SantiaGO85
12:08
tadeusz.w
11:39
Raffaello conti
11:26
Mirek73
11:23
Jurek D
11:23
gora1509
11:05
fit_ania
10:52
waldekstepien@wp.pl
10:39
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |