2011-10-23
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| 24 km - Park Skaryszewski - Warszawa (czytano: 1112 razy)
To było piękne. Poranek w Parku Skaryszewskim i moje pierwsze 24 km. Miało być i było - 2.19. I nie ważny jest czas. Ważne, że podj±łem wyzwanie i dobiegłem.
Park jest CUDOWNY - o poranku, kiedy wszystko się budzi. Słońce, ptaki, jesienne drzewa i kilkana¶cie osób, które robi± to samo.
Już dla tego CUDU warto było mierzyć się z wyzwaniem, które jeszcze kilka miesięcy temu było dla mnie nieosi±galne.
Jak cudownie jest biec!!!
Więcej może jutro. Dzi¶ po biegu miałem jeszcze jedno ważne spotkanie w Warszawie. A po nim podróż do Krakowa, urozmaicon± jeszcze jednym spotkaniem. Po 24 km biegu, 400 km siedzenia za kółkiem, dwu spotkaniach i rado¶ci w domu po powrocie z czterodniowej eskapady służbowej czas i¶ć spać - na moim Garminie F110 - 1.20 - to dobry moment, by powiedzieć DOBRANOC.
Do jutra ;)
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |