2011-08-18
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Poranne bieganie. (czytano: 582 razy)
Ze względu na zbliżaj±cy się półmaraton w moim mie¶cie, w którym będę brała udział, zmieniłam mój plan treningowy. Zazwyczaj biegałam o godzinach wieczornych (np. 18-19) natomiast teraz trenuje rano (np. 12-13). Różnica jest ogromna, szczególnie dzi¶. Biegłam mój standardowy dystans (19km) słońce paliło mnie z każdej strony, ze sto razy chciałam zrezygnować i pój¶ć pieszo, ale jaki to miałoby sens. Udało mi się ukończyć dystans w takim samym czasie co zwykle, ale jakim kosztem! W niektórych momentach my¶lałam, że zemdleje ;), a tak serio to naprawdę było ciężko.
Do rzeczy jak radzicie sobie w upalne dni? Czy da się przyzwyczaić do takich warunków i z czasem nie będzie stanowiło to dla mnie problemu?
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu Pawel1973 (2011-08-19,07:39): Do wszystkiego da się przyzwyczaić, byle nie biegać w upał na kacu:-)ale polecam spróbować pobiegać raniej:-)niż 12-13 czyli np. o 6. to najfajniejsza pora zwłaszcza jak się mieszka blisko lasów i jezior.
|