2011-07-12
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Kolejne cele na horyzońcie. (czytano: 282 razy)
Ostatni weekend był w sumie bardzo przyjemny.Mimo wyczerpuj±cego(z powodu upału) startu na 8km i przeciętnego wyniku- 35:00, byłem bardzo zadowolony z soboty spędzonej razem z Jol± nad jeziorem Dębowa w Kędzierzynie-KoĽlu.Jak wspomniałem bieg bardzo ciężki,gor±co(około 30-32 stopnie) i ¶wiec±ce słońce wręcz wykańczały biegaczy oraz zmuszały do zwolnienia tempa.Mimo gor±cego dopingu Joli nie byłem w stanie utrzymać złożonego tempa biegu.Wyszło tylko 4:23/km,mimo mojej jak my¶lę dobrej formy. Po biegu k±piel w jeziorze,posiłek i plażowanie.Gdy tak się opalałem,pływałem i odpoczywałem postanowiłem za rok zrealizować pewien pomysł,który za mn±"chodzi" od jakiego¶ czasu.To triatlon,na pocz±tek przygotowanie teoretyczne(zakupiłem już ksi±żkę-"Biblia triatlonu"),a po przeczytaniu zobaczymy co dalej może złapię bakcyla?..
Teraz ostatni tydzień startowy przed przygotowaniami do maratonu,zakończony startem na 10km w Dobrodzieniu,a potem już tylko maraton.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |