2011-05-25
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| "Nasze życie nigdy się nie skończy". (czytano: 531 razy)
Po¶mierdziałek ok 17km...
Fetorek ok 14km plus 10 * 100m przebieżki.
:)
Zadowolony jestem w 100% tym bardziej, że w niedzielę miałem 10km podczas Biegu ulic± Piotrkowsk± :)
Dzi¶ ¶roda był basen, sauna :)
Jutro mam w planach 3,5km czyli droga na Młynek tam gdzie wykonuję trening a tam postaram się 12 kółek zrobić a jedno kółko ma 1015m więc 1km i pewnie znów łyknę jak±¶ muchę po drodze :D
A póĽniej jakie¶ 8-10 przebieżek :)
I droga powrotna do domu czyli 3,5 km :)
Taki jest plan na jutro a co z tego wyjdzie się zobaczy :)
Zauważyłem, że lepiej mi się biega i mniej się męczę jak wokół stawu na Młynku biega kto¶ jeszcze oprócz mnie i nieważne, że biegamy w przeciwnych kierunkach ale ważne, że w jednym miejscu się mijamy :) Dla mnie to bardzo ważne bo pokazuje mi że dokonałem bodajże najlepszego wyboru zaczynaj±c i kontynuuj±c bieganie :)
Z Kobiet±, z któr± się spotykam jak na razie jest dobrze :)
Jej dwójka dzieci mnie polubiła :)
I podobno jestem zajebi¶cie przystojny co jest dla mnie nowo¶ci± :)
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu sobek (2011-05-26,07:26): ...gdybym biegał, mogliby¶my wspólnie chodzić na treningi:) BadylLodz (2011-05-26,07:33): Wiem slyszalem ze mieszkasz tez gdzies w okolicach :) Choc ja biegam wolniej niz Ty to chetnie razem z Toba pobiegam :) A wlasciwie czemu juz nie biegasz? sobek (2011-05-26,10:03): od prawie roku walczę z kontuzj± kolana...długa historia. jak tylko wrócę do biegania to się umówimy...ale wtedy to twoje tempo będzie dla mnie zabójcze :)
|