2011-04-15
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Biegacz =? ... (czytano: 561 razy)
Przeczytałem ostatnio wpis że powinno się zmniejszyć limit czasowy na dystansach (chyba mowa była o 10km). Już miałem pisać jadowit± odpowiedĽ, kiedy przypomniał mi się mój bieg na 10km w Częstochowie z ostatniej soboty.
Ze zdziwieniem patrzyłem na osoby z mojego przedziału czasowego (prędko¶ć ponad dwa razy mniejsza niż rekord ¶wiata w maratonie) które na linii startu wpychaj± się od strony linii, wypychaj±c tym samym szybszych biegaczy. Cóż z tego, że razem z czołówk± biegli może 300m.
Bieg był super pod względem organizacji, no może za małe szatnie dla mężczyzn (ale to bardziej zbliżyło do siebie biegaczy ;-)). Ciekawym do¶wiadczeniem było obejrzeć się za siebie po 400m i nikogo nie zobaczyć. Drugim było zobaczyć na 7km biegacza sporo młodszego ode mnie, który zobaczywszy mnie oraz towarzysza (w wieku mojego taty), że go doganiamy chciał przyspieszyć, ale nie mógł.
No i wypowiedĽ komentatora jak wbiegałem na drugie kółko "...już widzimy zwycięzcę..". :-)
P.S. Nie zmiejszajcie limitów. Moja młodsza córka bardzo się cieszyła z medalu z biegu z okazji ukończenia roczku.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |