2011-02-07
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| uf ... (czytano: 303 razy)
trochę trwało zanim co¶ napisałem od ostatniego razu, ale wiecie jak to jest gdy się nic nie chce:
Dusza skarży się na ciało
że rusza się nie¶miało,
lecz ciała to nie wzrusza.
Chciałaby rosn±c dusza
lecz ciało zastój wymusza.
Ono juz urosło do granic,
dla niego to kres.
Dla duszy wielki to stres
żyć w klatce z ko¶ci,
chce rozsadzić ciało
w konwulsjach zło¶ci.
Lecz w końcu zamiera
nie walczy, pogdera,
potem zapłacze
i zamilknie na zawsze..
A klatka bez więĽnia
jest całkiem zbędna.
Kres ciała,
dusza uleciała.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |