2010-10-13
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| nie jestem tym kim wydaje się być (czytano: 382 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: http://www.youtube.com/watch?v=FHWVhmLj6iU
Trzeci dzień z rzędu nie mam siły i ochoty na nic. Do pracy chodzę bo chodzę, bo wiem że muszę. Dobrze, że jest rano zapasowy budzik w postaci mamy, bo by mnie budziła pani kierownik. Cały czas jest mi zimno. A ja nie cierpię zimna.
Na dworze jest pięknie. Co zrobiłby biegacz? Oczywiste. Ja nim chyba nie jestem.
Dobrze, że do końca roku już niedaleko. Może przetrwam. Może się poddam i zaszyje się gdzie¶ w cichym k±cie, rzucę to wszystko. Nienawidzę siebie za to, że nie potrafię tak poprostu z tego "wyj¶ć i zamkn±ć za sob± drzwi". Obiecuje sobie że przyszły rok będzie inny. Bardziej zajmę się własnym życiem, a mniej bieganiem w kółko.
Jest mi przykro, że Wam się (może nie wszystkim) wydaje, że ja tylko biegam i my¶lę o bieganiu.
Teraz my¶le o tym żeby położyć się spać mimo iż jest dopiero 17-ta. O tym żeby przez kilka dni być w trochę innym ¶wiecie niż ten który mnie teraz otacza i próbuje mnie zdominować. Nie pisanie tutaj chyba będzie jedn± z form "terapii"...
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu Aga Es (2010-10-13,17:59): Ejże,głowa do góry!!!Cyba nie jest aż tak Ľle??? Marysieńka (2010-10-13,18:41): Ciekawe na co będziesz miał ochotę jak będziesz w moim wieku???? :)))) Piotr Kalisz / Sternik (2010-10-13,21:57): pisz pisz .......... a sen to super odpoczynek , Tomciu naprawdę już w tym roku nic nie pobiegniesz ? :) Grażyna W. (2010-10-14,00:26): Tomku, z cał± pewno¶ci±, oprócz biegania, robisz wiele, bardzo wiele rozmaitych rzeczy i my wiemy :) pozdrawiam serdecznie. Też niecierpię zimna, braku słońca, mroku...
|