Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [11]  PRZYJAC. [71]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Renia
Pamiętnik internetowy
Nie ma rzeczy niemożliwych...

Renata Szczepaniak
Urodzony: 1973-05-01
Miejsce zamieszkania: Ole¶nica
122 / 145


2010-08-16

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Morze. (czytano: 280 razy)

 

Cudownie było... No, cudownie. Spędzili¶my fantastyczny tydzień nad morzem. Co ciekawe, nie był to romantyczny wypad we dwoje, ale 12-osobowa kolonia na trzy samochody (w tym sze¶cioro dzieci:) Od rana do wieczora bieganie za dziećmi po piachu, za piłk±, do morza i z powrotem;) Nie muszę dodawać, że apetyt dopisywał, a wieczorna wizja treningu biegowego przyprawiała o gęsi± skórkę... Bieganie - nie, ale tańce? TAK! Wybrały¶my się we trzy na babski wieczór i pod±żały¶my szlakiem dyskotek w Ustce (wiemy już gdzie graj± najlepiej;) Uwielbiam to. Zakwasy następnego dnia ¶wiadczyły o dobrze wykonanej pracy;)
Tego dnia dzieci biegały już same. Oddałam się lekturze i spacerom. Nic tak dobrze nie regeneruje zmęczonych stóp jak dotyk mokrego piasku i morskiej wody.
Kolejne dni przeznaczyli¶my na inne atrakcje: rejs statkiem, gokardy, turnieje cymbergaja i inne przejawy rozpusty. Kiedy tylko wychodziło słońce - wracali¶my na plażę. Znalazłam wreszcie siły, żeby dwa razy pobiegać i zrobiłam całkiem przyzwoite truchtanie;)
Ostatniego dnia naszego pobytu w Ustce, zgłosili¶my się z Krzy¶kiem do Biegu Plażowo - Le¶nego na 10,6 km. Pierwsze 4,5 km biegli¶my brzegiem morza w kierunku Rowów, a następne le¶nymi ¶cieżkami z powrotem. Było bardzo duszno. Dobiegłam do mety mokra jak Reks i jedyne o czym marzyłam to k±piel w morzu... Zdjęłam tylko buty i wbiegłam tak jak stałam. W ubraniu. Przeżycia nie da się opisać...

Tego dnia na plaży byli¶my do zachodu słońca. Pożegnali¶my się z morzem, a rano już... do domu.

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


kluseczka (2010-08-16,09:26): zazdroszczę ci, tak dawno nie byłam nad morzem, że już zapomniałam, jak pachnie morska bryza i jak piecze w stopy gor±cy piasek na plaży;)
Marysieńka (2010-08-16,09:28): Prawda, ze by dobrze się bawić, wcale nie potrzeba "worka" pieniędzy i zagranicznej eskapady??? Dyskoteka???...no, no, no!!! :))
kokrobite (2010-08-16,10:41): Szlakiem dyskotek :-) Ach, moje młodsze lata się przypominaj± :-) Gratuluję super wypadu ;-)
Hepatica (2010-08-16,11:49): Mie wakacje i mniej miy powrót do rzeczywisto¶ci:))). Dobrze, że masz jeszcze trochę czasu na powrót do pracy:))).







 Ostatnio zalogowani
elvis1987
10:39
waldekstepien@wp.pl
10:39
Lego2006
10:26
Krzysztof_dst
10:16
Admin
10:15
BemolMD
10:11
mario1977
10:08
Bystry1983
09:52
Wojciech
09:44
Tatanka Yotanka
09:26
krych26
09:20
VaderSWDN
09:06
chris_cros
08:55
kostekmar
08:47
michu77
08:13
bobparis
07:58
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |