2010-07-23
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Licencjonowany instruktor na festiwalu... ;) (czytano: 430 razy)
Od ostatniego wpisu na blogu sporo się w moim życiu wydarzyło, to co najważniejsze to zdobyłem wyższe wykształcenie. Znaczy to nie mniej, nie więcej niż to że obroniłem pracę licencjacką (mogę ją więc już opublikować - to już wkrótce ;)) Zdobyłem także uprawnienia instruktora LA, co cieszy mnie przede wszystkim z tego powodu, że mogę kontynuować studia na specjalności trenerskiej z tej dyscypliny.
Zeszły weekend spędziłem razem z Natalią i Benkiem na festiwalu muzycznym w Jarocinie. Było to świetne oderwanie od codzienności, na miesiąc przed właściwym urlopem ;) Codziennie były świetne koncerty i dobre treningi. Pierwszy dzień to 12km luźnego, upalnego rozbiegania, a później Hey i hiszpańskie SKA-P (dość kontrowersyjna kapela). Drugi dzień to Pidżama Porno! Na treningu też mocno bo 15x 200m, na stadionie przy prawie 40*C! Więc nie muszę pisać, że cieszy mnie stała prędkość odcinków na poziomie 36 sekund? Dzień trzeci to długie, deszczowe rozbieganie i rewelacyjny Muniek z T.Love wraz z gośćmi. Jarocin 2010 uważam za baaaardzo udany! Do zobaczenia za rok ;)
Później przyszedł czas na powrót do pracy, który wydaje mi się, że jest tym bardziej bolesny im bardziej udało nam się wypocząć... ;)
III Bieg Jakubowy coraz bliżej, liczba zapisanych osób przerosła moje oczekiwania, dlatego odczuwam delikatną tremę... Zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby ten bieg zapisał się na stałe w świadomości biegaczy :)
Jak zwykle, gdy piszę tak rzadko połowa spraw które chciałem poruszyć ucieka mi z głowy... Szkoda, że nie można wysyłać informacji bezpośrednio z mózgu podczas treningu, bo wtedy mam najwięcej do powiedzenia... ;)
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora Rufi (2010-07-24,10:30): Gratulacje Szmajchel - tak trzymac :-) A w Wągrowcu wszystko bedzie super :-) Nawet pogodą juz sie zajales :-) Ma przestac padac i byc chlodno :-) tarzi (2010-07-24,11:47): zawsze zaczynasz wpis na blogu tak samo :D tdrapella (2010-07-24,18:35): Do zobaczenia w Wągrowcu (Ela mnie skusiła i zjadłem :P)
|