2010-07-23
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| straszna duchota (czytano: 246 razy)
juz myslałem ze cos popada i pogoda ulegnie zmianie a tu jeszcze gorzej się zrobiło,ale postanowiłem nie siedziec w domku tylko zacz±ć spowrotem mocniej i wiecej trenowac,bóle kregosłupa pomału odchodz± w niepamięc więc czas powrócic do formy sprzed 4 miesięcy,dzisiaj prz strasznej duchocie zrobiłem sobie 12 km rozbieganko ale było naprawde ciężko,czasami miałem odczucie jakby słoń mi na katke depn±ł.ale jako¶ udało sie ukonczyc trening moze jutro bedzie lepiej,albo w niedziele.nastepny tydzien druga zmiana to będzie bieganko z samego ranka,a pózniej przerwa -powód ¶łub córeczki,
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |