2010-07-18
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| żar z nieba w Dobrodzieniu (czytano: 359 razy)

dzien zaczoł się bardzo słonecznie,wczesne godziny poranne wyjazd do firmy,kilka godzin ciężkiej pracy w upale,powrót do domku,prysznic pół godzinki snu i wyjazd do Dobrodzienia,słonce grzeje niemiło¶iernie,az strach wsiadac do samochodu,przyjazd na miejsce,spotkanie się z gronem przyjaciół z TEAMU i nie tylko, co niektórzy pocichu mówi± ze w tak± pogode chodzic się niechce a tym zapalencom biegac sie chce,słonce tak dawało popalic ze czę¶ć zawodników chowala sie pod drzewkami,nast±pił start i juz po pierwszych kilometrach co niektórzy zwalniali i zaczeli poprostu i¶ć,pogoda dawała w ko¶ć ,ale nie wygrała z organizatorami którzy bardzo dobrze przygotowali sie do takiej aury ,dużo wody na trasie zraszacze ,polewanie woda przeż strazakó i miszkanców,za co im serdeczne dzieki z całego serca ,ratowalo to nam zdrowie i zycie ,impreza na wysokim poziomie,napewno jesli tylko sdrówko pozwoli melduje sie w Dobrodzieniu.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu golon (2010-07-18,13:51): dzięki za kolejne miłe spotkanie :) miło było się spotkać znowu ! :) do zobaczenia
|