2010-04-27
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Wieczorem przez nadodrzańskie miasteczko ! (czytano: 390 razy)
Dzisiaj nie spełniłem mojego zamiaru i nie przebiegłem ponad 10. km z moim koleg± Marianem Kosakowskim.
Nie dodzwoniłem się do niego.
Pozałatwiałem rodzinne sprawy i dopiero w godz.20.30-21.45,
indywidualnie przebiegłem z centrum Słubic/O, aż na stadion, na którym bardzo szybko zaliczyłem 3. duże okr±żenia.
Po wybiegnięciu z OSiR pomkn±łem w kierunku nadodrzańskich przeciwpowodziowych polderów, póĽniej skręciłem do centrum za starym ko¶ciołem i po 3 km., dobiegłem do placu Bohaterów /na zdjęciu/.
Do domu był niecały kilometr. Po ciekawym dniu zrobiłem kila nocnych zdjęc.
Dobrze, bo teraz wiem, że mam niesprawny technicznie telefon.
Cóż, znowu przedwczesny wydatek.
Biegałem po deszczu, a Słubice pachniały czysto¶ci±.
Czy natura wyręczyła miejscowe firmy komunalne ?
Kolejny raz do¶wiadczyłem przyjemno¶ci z biegania.
W oddali, spokojnie płynęła "Księżniczka polskich rzek", tajemnicza Odra.
Pozdrawiam, Maciej Pachciarek
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |