2010-02-20
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| powrót do zdrowia (czytano: 524 razy)
Po długim oczekiwaniu zdrowie powróciło, parę dni temu
rozpoczełam treningi. Nie było lekko i dalej nie jest, ale powolutku wszystko wraca do normy. Coraz lepiej się biega, choć dzisiejszy ¶nieg i odwilż dała mi popalić, z reszt± nie tylko mnie ;).
Mimo, że mam oficjalnie ferie, jako nauczyciel…nie leżę brzuchem do góry…zamiast tego organizuję dzieciakom mojej szkoły ferie pod nazw± „Otwarte sale gimnastyczne”. Oczywi¶cie owa akcja została zorganizowana przez miasto, natomiast ja zajęłam się harmonogramem zajęć oraz opiek±, wraz z innym nauczycielem. Zaangażowanie się w akcję sprawiło, że przez ostatni tydzień na nic nie miałam czasu. Rano pobudka….5 godzin w szkole, wyprowadzenie psa, zajęcia fitness,… a gdzie trening?...no cóż, niewiele czasu. W tym tygodniu byłam ze 3 razy…ohhh….dla jednych to sporo, dla innych to mało….dla mnie o wiele za mało…jeszcze tydzień i wszystko wróci na swoje miejsce.
Pozostało 8 dni do Wi±zownii, niestety nie wiem jak będzie, zobaczymy….po prostu pobiegnę….co wyjdzie, to wyjdzie.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora KARMEL (2010-02-20,22:11): Pozdrowienia mocy militarno - sportowej. Dasz radę Aniu, masz w sobie co¶ z wojowniczki. Zulus (2010-02-20,23:21): Może wreszcie będę miał okazję poznać Cię osobi¶cie,je¶li nie tam,to w Radomiu? DerekD (2010-02-22,11:50): Aniu wyjdzie dobrze! Z niecierpliwo¶ci± będziemy czekać na wspominki z biegu. Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz szczę¶cia!
|