2010-02-06
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| oh ah eh:D (czytano: 241 razy)
To właśnie fenyloetyloamina jest tym związkiem chemicznym, który neurobiolodzy najczęściej kojarzą ze stanami emocjonalnymi określanymi jako miłość lub zakochanie. Od dawna było wiadomo, że PEA należy do grupy amfetamin i że jej podwyższone stężenie w mózgu objawia się stanami podobnymi do tych, jakie odczuwają narkomani: euforią, bezsennością, uczuciem nieuzasadnionej radości, pewnością siebie, zaburzeniami łaknienia czy depresją na przemian z ożywieniem i brakiem koncentracji. Krótko mówiąc, zakochani są w stanie nieustannego amfetaminowego rauszu. Towarzyszy mu bezkrytyczne oczarowanie kochaną osobą.
I takie ściskanie w dołku:)
Ewidentnie jest to problem!! a tam problem, chyba nie mogę do tego tak podchodzić.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |