2010-01-19
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Nowy sezon (czytano: 210 razy)
Rozpoczęcie nowego sezonu startowego przypadło w tym roku na "Bieg Spełnionych Marzeń" w Mysłowicach, była to "piętnastka" rozgrywana w trudnych zimowych warunkach, trasa również do najlżejszych nie należała, mimo tego było to ciekawe do¶wiadczenie, bo w takich warunkach jeszcze nie biegałem.
Liczne podbiegi na nieprzetartej i ¶liskiej trasie dały mi się mocno we znaki, nie wiem czy odpowiednio dobrane buty miały tu jakiekolwiek znaczenie, chyba że jakie¶ łańcuchy może by tu pomogły.
Wynik 1.10.01 niewiele mówi, jedynie porównanie z innymi wynikami, gdzie zwycięzca nie zszedł poniżej godziny ¶wiadczy jak trudna była trasa.
Biegło mi się ogólnie dobrze, wytrzymało¶ciowo nie było żle bo na podbiegach oprócz tego że trudno było złapać podłoże i buksowało się w miejscu to nie odczułem większego kryzysu, a przy zbiegach trzeba było uważać gdzie stawia się stopę, bo bardzo łatwo można było skręcić nogę.
Był to bardzo dobry trening w ciężkich warunkach, i to mnie cieszy że skończył się bez większych niepoż±danych histori.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora Marysieńka (2010-01-19,17:15): No nie mów, że nigdy wcze¶niej nie biegałe¶ po ¶niegu...gdzie Ty się "uchowałe¶"??? tedmaj (2010-01-19,20:02): Izo z tego co się orientuję, to Mysłowice od Żor dzieli parę kilometrów, tak że chyba musiałbym przedłużyć pobyt o parę ładnych godzin! tedmaj (2010-01-19,20:11): No nie, oczywi¶cie że biegam, powinienem napisać że nie startowałem a to różnica. Jestem pewien że kiedy¶ trener na start takich warunkach by nie pozwolił, bo bałby się że to się żle skończy.
|