2009-12-30
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Koniec sezonu- 2009 (czytano: 269 razy)
Kończ±cy się wła¶nie sezon, był dla mnie pierwszym po przerwie, pełnym rokiem gdzie nastawiłem się na bieganie i startowałem gdzie mogłem, czyli jak mi czas pozwolił, to najważniejszy był start w zawodach.
I był to bardzo udany sezon, zaliczyłem bardzo dużo fajnych biegów, nie będe ich klasyfikował bo każdy z nich miał w sobie co¶ wspaniałego, i nie ma takiego żebym mógł powiedzić, że żałuję że tam pojechałem, czy tam startowałem.
Jesli chodzi o wyniki, to przed sezonem planowałem że będzie trochę lepiej, chodzi oczywi¶cie o złamanie trójki w maratonie, a tego niestety nie udało się zrealizować, mimo że brakło tak niewiele, ale w sumie i tak jestem zadowolony, bo można powiedzieć że bieganie w granicach 3 godz. wstydu mi nie przynosi.
I co najważniejsze, po latach znowu poczułem się jak za młodych lat, wyjazdy na zawody, poznanie wielu nowych przyjaciół, i te wspólne wyjazdy- tu muszę wymienić wyjazd do Dębna z Jz± i Marcinem, do Warszawy i do Poznania w większym gronie.
Były też fajne i nie tylko przygody, zwi±zane z wyjazdami do Dobrodzienia i do Klimontowa.
Został mi jeszcze jeden start, w biegu sylestrowym w Krakowie, który będzie ostatnim w tym bardzo ciekawym sezonie, i życzłbym sobie żeby następny był równie ciekawy.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora tedmaj (2009-12-30,14:24): Izo, jak zwykle pisałem na raty, bo w pracy czasem kto¶ mi przeszkadza, czyli jest dalszy ci±g...teraz już tak nie mówię, wręcz przeciwnie! Marysieńka (2009-12-30,16:50): I będzie....a jaki będzie tylko Ty możesz o tym zdecydować...Złamania trójeczki w maratonie życzę:))) golon (2009-12-30,17:36): Tadziu to do jutra ! :=) ¶wietny sezon masz za sob± i życzę Ci kolejnego rewelacyjnego :) tedmaj (2009-12-30,21:34): Dziękuję Wam bardzo i do zobaczenia na biegowych trasach, szczególnie z tob± Marysieńko chciałbym się wreszcie zmierzyć i życzę Ci szybkiego powrotu do biegania!!!
|