2009-11-19
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| powrót :) (czytano: 196 razy)
Dzisiaj wbrew zaleceniom prze ostrożnego ordynatora chirurgii spróbowałem znów biegania :)
Obiecałem sobie, że gdy poczuję jakikolwiek ból kręgosłupa zejdę z trasy. Ale okazało się, że nie jest to konieczne.
Wspaniałe uczucie znów móc ¶migać przez las bez ograniczeń, czuć li¶cie pod stopami, widzieć przestraszone i nieufne spojrzenia spłoszonych saren. Brakowało mi tego, oj brakowało.
Nie chciałem przeci±żać kręgosłupa więc dzisiaj tylko 10,7 km, ale mimo wszystko byłem szczę¶liwy, że mogę znowu to robić.
Przez cały bieg u¶miech nie schodził mi z twarzy, co z boku mogło dziwnie wygl±dać. Ale co mi tam, liczy się moja rado¶ć z biegania.
Nie s±dziłem że tak szybko będę to mógł powiedzieć. Ale jest mi dane, więc: Wróciłem :)
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora golon (2009-11-19,21:47): ja tylko 15min truchtu zaliczyłem dzisiaj i tak pewnie będzie przez jaki¶ czas żeby nie przeci±żyć ale po 5miesi±cach przerwy znów truchtam chociaż tyle
|