2009-09-05
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| ######### (czytano: 490 razy)
Jest dobrze...wczoraj byłam na konsultacji u lekarza...okazało się, że bez problemu mogę wystartować w maratonie, a nieścisłości w wynikach nie powinny mieć wpływu na bieg i samopoczucie. Jest to bardzo dobra wiadomość dla mnie, ponieważ miałam wątpliwości...na szczęście niepotrzebne.
Jeśli chodzi o sprawy żołądkowe prawie wszystko wróciło do normy, odczuwam tylko mały dyskomfort, ale nie jest on w żaden sposób uciążliwy.
Dziś sprawdzam trasę półmaratonu bytomskiego...ciekawe jak będzie się biegło. Ogólnie trasę znam, przejechałam ją na rowerze, a poza tym jest blisko mojego domu ;).
Nie biegałam jeszcze na tej trasie, ze względu na to, że unikam asfaltu, ale dzisiaj postanowiłam złamać zasady ;)
Trening ten planuję pobiec luźno, rekreacyjnie. Mieliśmy biec większą grupą ok 5 osób, ale niestety zostały tylko 3.
Mam nadzieję, że pogoda nie zepsuje nam planu treningowego. Za oknem...raz pada deszcz, a raz nie. Warunki pogodowe nijakie, byle nie zaczęło padać...jakoś nie przepadam za deszczem. W każdym bądź razie patrząc za okno, wydaje mi się, że nic nam nie powinno zepsuć treningu.
Zbiórka godzina 11....więc zmykam ;-))))
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |