2009-08-10
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Kraulem coraz łatwiej! (czytano: 159 razy)
No i udało się! Dzi¶ znowu na basenie. Zanim jednak przejdę do dnia dzisiejszego muszę sprostować wczorajsze moje informacje dotycz±ce ostatniego pobytu na pływalni: rozpędziłem się troszkę i dodałem sobie troszkę za dużo. Otóż kraulem przepłyn±łem 3 baseny z odpoczynkami po każdej długo¶ci basenu, co daje zaledwie 75m a nie 100 jak pisałem. Wszystko chyba dlatego, że tak byłem podekscytowany now± umiejętno¶ci± :)))
A dzi¶? Dzi¶ poprzeczkę podniosłem niebagatelnie – tak s±dzę. Na pocz±tek 500m po spokojnie żabk±. Kolejne 500m pływałem już na przemian: 25m kraulem a potem 25m żabk±. Całe 1000m zrobiłem bez przystanków. NieĽle mnie to zmęczyło, więc wykorzystałem ten moment, aby popatrzeć na postępy syna w pływaniu – radzi sobie coraz lepiej! Nawet trener pytał czy chłopak wcze¶niej nie pływał!
Gdy odpocz±łem wróciłem jeszcze na 300m intensywnej żabki – tak aby poczuć przede wszystkim nogi. W planach było 500m, ale czasu już nie starczyło. Jak na mnie jednak czuję, że to i tak było super. W końcu 250m to dystans przepłynięty kraulem! Jestem dumny z siebie. Ale chyba bardziej syna! Na koniec przepłyn±ł 3 baseny (75m) na plecach! Gdy wyszedł to aż kulił się z bólu nóg – dobry wycisk dał mu ten trener ;)). Mam wrażenie, że na plecach pływa już lepiej ode mnie…
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |