2007-04-29
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| noga mniej boli, czyli maraton jak narkotyk (czytano: 158 razy)
z pewn± tak± nie¶miało¶ci± wybrałem się dzi¶ na długie wybieganie, bo:
- od dawna nie biegałem więcej niz 15 km (nie licz±c maratonów)
- w sobotę zaszalałem na rowerku, a wła¶ciwie na dwóch i co nieco mnie bolało.
okazało się, że obawy były całkowicie nieuzasadnione - im dłużej biegam, tym lepiej się czuję. te trzy kwietniowe maratony zadziałały jak narkotyk i bez biegania ani rusz.
zaczęli¶my bardzo spokojnie, po drodze było trochę górek, więc ¶rednia prędko¶ć wahała się gdzie¶ między 5:20 a 5:30 na kilometr. mniej więcej po 12 km rozbolała mnie łydka, potem doszło pragnienie i jakie¶ sensacje w żoł±dku, więc nie wygl±dało to najlepiej. nieoczekiwanie z czasem było coraz lepiej, a gdy zacz±łem się rozgrzewać, skończyli¶my. ostatnie kilometry, mimo że lekko pod górkę, biegli¶my po 5:00-5:05. nie muszę dodawać, że noga już nie bolała.
za tydzień w Krakowie okaże się, co naprawdę ta łydka jest warta...
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |