2008-12-19
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Marzenie stało się rzeczywistością.!!! (czytano: 237 razy)
No i moje marzenie stało się rzeczywistością.We wczorajszy ranek miałem egzamin na prawko,na godz 9.Nie powiem bardzo się stresowałem bo jak zostało wyczytane moje nazwisko i ze się mam przygotować do Egzaminu serce zaczeło mi bić szybciej.A żeby to było mało gdy już egzaminator do mnie podszedł,przywitał się i powiedział "mam nadzieje ze tobie sie poszczęści,bo trzy osoby przed tobą nie zdały na placu manewrowym(na fajce)" Od razu pomyślałem po co on mi to mówi,bo tylko przez to zacząłem się więcej denerwować.No ale pomyślałem jak nie teraz to kiedy.Plac przejechałem błyskawicznie bez żadnych zastrzeżeń.
Gdy juz wyjechałem na miasto początkowo miałem niezłego stresa,ale z biegiem czasu,nie odczuwałem ze jadę Egzamin.Miasto przejechałem z małym zastrzeżeniem,które na szczęście nie kwalifikowało sie do nie zaliczenia egzaminu.Było to mianowicie tak ze egzaminator kazał mi zawrócić ale nie dosłyszałem ze na 3 razy i chciałem to zrobić na raz błaha rzecz.
Ale jak już dojechałem do WORD-u usłyszałem magiczne słowa,EGZAMIN ZDANY bez większych zastrzeżeń.No i zdałem za pierwszym razem,a teraz tylko zostało mi czekać na prawo jazdy,i śmigać samochodem.....=)
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora Tom (2008-12-19,23:21): Pięknie się sprawiłeś !! Będzie mnie miał teraz kto wozić na zawody. :) Roberto (2008-12-19,23:24): a no nie mówie NIE Dzięki....=) golon (2009-03-02,23:03): gratulacje zdania prawka Roberto - ja swój 1-y egzamin 13.02 oblałem na mieście ;/ w tym tyg. mam 2-ie podejście
|