|
| SMAGAŁ Wojciech Smagała Wrocław WKB Piast Wrocław
Ostatnio zalogowany 2024-10-20,19:16
|
|
| Przeczytano: 568/410712 razy (od 2022-07-30)
ARTYKUŁ | | | | |
|
Igrzyska Paraolimpijskie po mojemu … | Autor: Wojciech Smagała | Data : 2012-09-02 | Sobotni wieczór, palec już boli od ciągłego wciskania guzików na pilocie, chyba 73 programy na kablówce to za mało jak dla mnie bo nie potrafiłem znaleźć nic interesującego. Nagle… olśnienie, przypomniałem sobie, że rozpoczęły się Igrzyska Paraolimpijskie w Londynie. Szybko przejrzałem program TV , jest transmisja a właściwie powinna być bo zamiast niej obejrzeć można było powtórkę Euro 2012 , masakra jakaś . Pewnie będą to puszczać przez cały rok podobnie jak powtórki nocy sylwestrowej i festiwalu w Opolu (bez komentarza).
Nie daję za wygraną i szukam transmisji na którymś z livestreamów w necie. Udało się, jest transmisja na żywo ,troszkę z przeskokami ale lepsze to niż nic. Zasiadam wygodnie na sofie, daję full screena i obserwuję co będzie się działo. Akurat trwały konkurencje lekkoatletyczne czyli chyba najbliższe nam biegaczom.
Właśnie dobiegał końca konkurs rzutu oszczepem kobiet i co zobaczyłem… Pierwsze miejsce w swojej kategorii F-46 (wyjaśnienie później) zajmuje reprezentantka Polski , Katarzyna Piekart !!! Aż oniemiałem ze zdziwienia. Przed igrzyskami nikt i nigdzie nie wspominał o szansach medalowych Polaków a nawet ilu i w jakich dyscyplinach weźmie udział ( no chyba , że ja nie dosłyszałem ) a tu taka niespodzianka. Ciekawe czy wspomną o tym w jakimś serwisie sportowym? Nie sądzę.
Wracając do kategorii , sam nie wiedziałem co oznaczają i że w ogóle są jakieś . Poszperałem trochę na googlach i znalazłem wiele informacji na ten temat , które wyjaśniły mi o co chodzi.
Kategorie ARW 1 , ARW 2, BC 1 ,2,3,4 , LC 1,2,3,4 , T 11-13 , 31-38 itd. Oznaczają stopień upośledzenia umysłowego bądź też ruchowego w różnych dyscyplinach. Lekkoatletyka to oznaczenia rozpoczynające się od litery T. Kategorii tych jest za dużo żebym opisywał wszystkie.
Kolejną dyscypliną , która zrobiła na mnie ogromne wrażenie był bieg na 100m osób niewidomych i niedowidzących. Co w tym było takiego dziwnego? A to, że zawodniczki biegły trzymając swoich przewodników (biegnących obok nich) za tasiemkę długości ok. 10 cm i wykonując takie same ruchy jak przewodnik ,ręka w rękę ,noga w nogę osiągały czasy o mniej więcej 3-4 sekundy gorsze od najszybszych pełnosprawnych!
Kiedyś spotkałem taki duet na którymś z półmaratonów i byłem tym całkowicie zszokowany a jednocześnie pełen podziwu dla tej pary ile samozaparcia , ile woli walki z przeciwnościami nie tylko trasy ale i swoimi słabościami muszą wkładać.
Wielki szacunek dla takich osób które mimo kalectwa nie poddają się ,nie zamykają w domach, nie wstydzą się wyjść na ulicę ,tylko rozwijają swoje pasje bez względu na wszystkie przeciwności.
A my powinniśmy się wstydzić tego ,że świat osób niepełnosprawnych jest tematem tabu , że odwracamy wzrok gdy spotykamy takie osoby , nie wiemy jak się zachować itp. Oczywiście nie wszyscy tacy są ale w dalszym ciągu niestety jest to mniejszość. A właściwie dlaczego ? Bo inaczej się poruszają ,zachowują ,bo mieli mniej szczęścia ? Nie wiadomo co nas spotka w przyszłości i jacy będziemy więc postarajmy się zrozumieć z jakimi problemami się zmagają.
A ja zamierzam śledzić do końca inne dyscypliny paraolimpijskie i Wam też gorąco to polecam bo naprawdę warto!
|
| | Autor: amd, 2012-09-12, 12:02 napisał/-a: Nie oglądając para-olimpiady oświadczam: „To godne podziwu – ale to nie jest sport!”
To zakończenie wzmiankowanego bloga. Ja nie widzę tu żadnej rasistowsko - ksenofobicznej histerii. Zwykły czarno-biały opis typowy dla JKM, do tego nie wymierzony bynajmniej przeciw inwalidom tylko "tym co zwykle" u Korwina.
Piotr-fit dał link do blogu cynika - świetny blog, wart polecenia i czytania. Moim zdaniem cynik ma sporo racji w odbiorze i w opisie.
A sama paraolimpiada ... zrobiło się głośno bo temat stał się modny. Nasi sportowcy wypadają blado, JKM napisał co napisał - pojawi się ładny temat nieźle dający się zmanipulować i pozwalający przykryć płaszczem aktualne problemy (np. Amber Gold). No i zawsze to jakaś odmiana wobec codziennego medialnego przekazu serwowanego od paru lat pod hasłem "zły PiS".
Niepełnosprawni budzą w normalnych ludziach współczucie więc nadają się nieźle do wykorzystania przez speców do propagandy.
A swoją drogą - to na swój sposób smutne, że sposób na spędzenie wolnego czasu w artykule to fotel + pilot. Szkoda że nie na przykład jakaś książka, spotkanie i rozmowa z przyjaciółmi, może kino albo teatr. | | | Autor: Magda, 2012-09-12, 15:36 napisał/-a: nie wszyscy mają przyjaciół z którymi mogą się spotkać w sobotę wieczorem...
ja się tak tylko zapytam, niewątpliwie retorycznie, jak mniemam: ilu z oburzonych kolegów było na imprezach sportowych dla osób niepełnosprawnych ruchowo? oglądaliście mecz rugby chłopaków na wózkach? a może goalball?
widzicie niepełnosprawnych tylko gdy ich wam pokażą?
| | | Autor: henry, 2012-09-12, 15:53 napisał/-a: Wczoraj był program z Jasiem Melą, z tego co zapamiętałem to za złoto 18 tys. | | | Autor: benek_b, 2012-09-12, 21:56 napisał/-a: A jak można określić te wypowiedzi z wzmiankowanego tu blogu:
"Cywilizacja europejska, która panowała nad światem, stawiała na najmądrzejszych, najsilniejszych, najinteligentniejszych, najszybszych – a obecna anty-cywilizacja za najważniejsze uważa forowanie biednych, głupich, niezaradnych – i również inwalidów.
W efekcie to nie my dziś kolonizujemy świat – to nas kolonizują. Ciekawe, czy jak dojdzie do rozgrywki, np. z muzułmanami, to bronić nas będą żołnierze bez ręki lub na wózkach inwalidzkich?"
TĘSKNOTA za tym panowaniem nad światem? Jeden taki w latach 30. XX w. też na tej tęsknocie budował pewną swoją wizję idealnego społeczeństwa.
"Przy okazji: obejrzałem sobie klasyfikację medalową para-olimpiady. Nie ma tam prawie w ogóle państw afrykańskich. Tam zaraza nie dotarła.
Ale to oznacza, że Murzyni niedługo podbiją świat. I wyrżną nas. Zaczynając od niepełnosprawnych."
... (bez komentarza) | | | Autor: benek_b, 2012-09-12, 22:07 napisał/-a: Poza tym - temat stał się modny...
I co z tego? Taka moda, która niesie w sobie jakiś element choćby poznania, otwarcia się na problem innego człowieka, wyjście poza swoje JA - chyba jest jak najbardziej godna propagowania. Niech trwa jak najdłużej.
Nie jest to temat zastępczy - przykrywka afer itp., tego bym się tutaj absolutnie nie doszukiwał, większość ludzi chyba jednak myśli i to wielobiegunowo, więc nie ma co tutaj wypatrywać teorii spiskowych.
Dzięki paraolimpiadzie mogę pokazać moim dzieciom, że istnieją obok nas osoby, których los nie oszczędził, a mimo to potrafią zdobyć się na wysiłek treningowy, mimo braku środków i możliwości technicznych, który może zaowocować wspaniałymi sukcesami. Chcę, by niepełnosprawni nie stanowili dla moich dzieci "dziwolągów". Mam nadzieję, że ten cel udało mi się w jakimś stopniu osiągnąć.
Poza tym, takie "memento" - granica między nami - pełnosprawnymi, a "nimi" - niepełnosprawnymi jest bardzo cienka. Każdy może ją przekroczyć, nie mamy określonej ściśle roli "pełnosprawnego". | | | Autor: Dark, 2012-09-13, 08:32 napisał/-a: Pełna zgoda. Szaleństwo ogarnia wszystkich, którzy nie mają dystansu do mediów, bo nie wiedza jaka jest rzeczywistość, a ta jest taka, że niepełnosprawni to tylko fragment całości. Jesli ktoś ma przyjemność ogladać takie zawody, to OK. Ale żeby zaraz urządzać polowanie na czarownice, bo TVP nie relacjonowała tych igrzysk, to jest dla mnie jakaś abstrakcja. Myślę, że następnym razem sportowe wydarzenia niepełnosprawnych transmitować się powinno poprzez Pay per View i wówczas zobaczymy prawdziwe zainteresowanie, a nie przymuszanie widzów do ogladania takich przekazów. | | | Autor: jotka65, 2012-09-13, 09:39 napisał/-a: (Jak zwykle) żałosna próba zwrócenia na siebie uwagi przez sfrustrowanego permamentnego nieudacznika wyborczego żyjącego od zawsze na marginesie świata polityki do którego nieustannie (a pomimo niskich wymagań tegoż środowiska - bezzskutecznie) aspiruje. Coraz rzadsze, krótsze i coraz bardziej żenujące (ale za to coraz głośniejsze) chwile skupiania na sobie jakiegokolwiek zainteresowania. Smutne raczej, niźli ciekawe. | | | Autor: Dark, 2012-09-13, 10:08 napisał/-a: Mądre słowa JKM (chociaż nie przepadam za nim). A politycznie poprawna cywilizacja zachodu, zamiast wspierać to co najlepszenie w jej "demografii", nie zorientuje się popierając nadal mniejszości a Chińczycy, Hindusi czy Pakistańczycy wyprzedzą nas we wszystkich sferach kultury i nauki. A my będziemy się dziwić, że środek ciężkości cywilizacji przeszedł na daleki wschód.
Biegam czasem w integracyjnych biegach i nie przeszkadza mi niepełnosprawność, ale nigdy nie zgodze się, aby ramy sportowe czy ogólniej - cywilizacyjne wyznaczać poprzez mniejszości szpikując mnie demagogicznymi treściami o empatii, itp. | | | Autor: Neko, 2012-09-13, 15:17 napisał/-a: Śmieszą mnie te święte oburzenie osób, które zielonego pojęcia nie mają o czym napisał Janusz Korwin Mikke.
Nie znają genezy jego słów, nie zadali sobie trudu aby wniknąć w jądro problemu, nie ruszyli szarymi komórkami tylko jak te lemingi wychowane na TVN-ie i Tomaszu Lisie powtarzają jak katarynka wyświechtane formułki i absurdalne opinie.
I teraz pieją ze świętego oburzenia: "to straszne", "to hańba", "okropieństwo!", "jak mógł" itd.
Otóż p. Korwin-Mikke NIE ma nic przeciwko inwalidom. On jest przeciwny paraolimpiadom i od lat o tym pisze. To nic nowego.
Owszem, może słowa do końca zręczne nie były, jednakże określenie "homo sapiens" do czegoś chyba obliguje?
Jako jeden z niewielu JKM nie zmienia zdania w przeciwieństwie do 99% polityków (i za to go m.in. szanuje) a jego wolnorynkowe, liberalne treści wyjątkowo do mnie przemawiają.
Jednak tutaj trzeba wykonać pewną pracę, czyli np. przeczytać, sięgnąć głębiej, a nie tylko wyrywać z kontekstu pewne wypowiedzi i przeinaczać je wedle własnych wyobrażeń i oczekiwań.
Ale to nie jest temat na te forum więc EOT.
| | | Autor: toRUN, 2012-09-13, 15:42 napisał/-a: Według Tuska Igrzyska Paraolimpijskie nigdy nie będą wzbudzały takich emocji jak Igrzyska Olimpijskie, a później razem z Komorowskim i Zimochem odprawili szopkę, jacy to niby Paraolimpijczycy są ważni i bohaterscy.. JKM przy nich to aniołek | |
|
| |
|