Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Przeczytano: 428/548838 razy (od 2022-07-30)

 ARTYKUŁ 
Srednia ocen:10/1

Twoja ocena:brak


Gosia Sobańska i Jan Huruk zapraszają na obóz biegowy
Autor: Piotr Mańkowski
Data : 2012-05-18

A dlaczego nie coś innego? Obozy biegowe przeważnie kojarzą się z górami: Szklarską Porębą, Zakopanem. My chcemy pokazać, że istnieją inne miejsca, gdzie można przygotować się do biegania, do maratonu. Proponujemy obóz biegowy nad polskim morzem!

Słońce, las, niezatłoczona plaża i do tego trening. Poddąbie, mała miejscowość między Rowami a Ustką nie jest miejscem przypadkowym. Tam właśnie Jan Huruk, legenda polskiego maratonu (7 miejsce na Igrzyskach Olimpijskich i 4 miejsce na Mistrzostwach Świata), przygotowywał się do swoich startów w imprezach biegowych.

I dlatego, w tym miejscu, w pierwszych tygodniach lipca organizujemy obóz biegowy. Gościć będziemy w ośrodku należącym do słynnego maratończyka. Uczestnicy obozu zostaną zakwaterowani w nowo wybudowanym, swojsko brzmiącym budynku "Maraton".

Dwa turnusy: 1-8 lipca oraz 8-15 lipca przeznaczone są zarówno dla tych, którzy dopiero zamierzają biegać, jak i dla zawodników, którzy już niejeden bieg mają za sobą. Naszym celem jest pomoc wszystkim uczestnikom obozu. Nie ważne, czy w piątek przed obozem kupiłeś buty biegowe i dopiero myślisz o treningu, czy jesteś doświadczonym zawodnikiem, spotkasz się z zasadą, która jest stosowana na naszych obozach, czyli indywidualnym podejściem do każdego uczestnika.

Biegacze będą podzieleni na grupy zgodnie z zaawansowaniem treningowym. Praktycznie "przerobią" wszystkie środki treningowe stosowane w przygotowaniach do maratonu, a w ramach intelektualizacji treningu, podczas wykładów zapoznają się z teorią. Dowiedzą się jak lepiej biegać, jak unikać urazów, jak planować trening.

Dużą rolę w naszym treningu odgrywa prawidłowe odżywianie. Dlatego na obozie w rozwiązywaniu problemów z wagą i ułożeniu odpowiedniej diety pomoże nam Ola Bykowska. Swoim doświadczeniem podzielą się z Wami:


Małgorzata Sobańska – rekordzistka Polski w maratonie (2.26.08), dwukrotna olimpijka, czwarta zawodniczka Mistrzostw Świata w 1995 roku, zwyciężczyni prestiżowego maratonu w Londynie.


Jan Huruk – 2.10.07 w maratonie, siódmy zawodnik Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie w 1992 roku, czwarty zawodnik Mistrzostw Świata,Tokio 1991. Jan Huruk został wybrany najlepszym maratończykiem w 90 letniej historii polskiej lekkiej atletyki.


Piotr Mańkowski – trener Małgorzaty Sobańskiej. W przeszłości reprezentant Polski w biegach na dystansach 800m i 1500m. Trener kadry juniorów w biegach średnich oraz kadry seniorów w maratonie.





Proponujemy:
- 2 treningi biegowe dziennie + rozruch poranny z ćwiczeniami oddechowymi
- treningi sprawnościowe na sali
- pomiar mleczanu we krwi
- wykłady


Aleksandra Bykowska – dietetyczka i biegaczka. Absolwentka New York State University at Buffalo - kierunek "Żywienie człowieka" oraz Kansas State University - kierunek "Żywienie kliniczne". Pracowała w jednych z najlepszych w Stanach Zjednoczonych szpitalach, zajmujących się leczeniem otyłości. Prowadziła konsultacje w centrum dializ, pacjentów z chorobami nowotworowymi, na oddziałach pediatrycznym, intensywnej terapii i neonatologii. Prowadziła konsultacje żywieniowe drużyn sportowych, w tym także lekkoatletycznej drużyny Uniwersytetu w Buffalo.

Na obozie chciałaby pokazać i przekonać uczestników, że dobre odżywianie nie musi być "nudne i niesmaczne". Wskaże,jak łatwo można przekształcić popularne oraz proste potrawy na bardziej zdrowe. Misją Oli jest,aby każdy uczestnik obozu dostał dostosowane do niego wskazówki żywieniowe, odpowiedzi na nurtujące go pytania dotyczące zdrowej diety, a także by wrócił do domu wypoczęty oraz pełen energii.

Poddąbie, słońce, morze, plaża - to doskonałe miejsce, gdzie biegową pasję można pogodzić z rodzinnym wypoczynkiem. W czasie treningu, dziećmi zajmie się opiekunka, a osoby towarzyszące będą mogły skorzystać z profesjonalnie poprowadzonych zajęć jogi.

Koszt obozu : 1450zł

Dodatkowym bonusem dla uczestników drugiego turnusu będzie start w Biegu Zwiniętych Torów, którego organizatorem jest Jan Huruk. Więcej informacji dotyczących obozu, pobytu dzieci i osób towarzyszących znajdziecie KLIKAJĄC TUTAJ



Komentarze czytelników - 19podyskutuj o tym 
 

żeli

Autor: żeli, 2012-05-21, 15:59 napisał/-a:
gratulacje Krzysiek za "2" z przodu!

 

Autor: Ryszard N, 2012-06-01, 18:31 napisał/-a:
Bardzo ważnym aspektem uczestnictwa w takich obozach jest też podbudowa psychiczna. Trenując w towarzystwie trenera nabiera się wiary we włase możliwości. Budując mięśnie budujemy głowę a jak wiadomo, GŁOWA RZĄDZI nogami a nie odwrotnie,...:)

 

Autor: kmach18, 2012-06-01, 20:15 napisał/-a:
to oszczedzcie nam pieniedzy i zdradzcie tajemnice sukcesow :D

 

henry

Autor: henry, 2012-06-02, 00:15 napisał/-a:
Według mnie są dwie grupy amatorów. Ta pierwsza to amatorzy a prawie wyczynowcy i trenujący niejednokrotnie tak samo jak wyczynowcy. Druga grupa to biegacze , których celem jest ukończenie biegu , otrzymanie medalu. Uważam ,że obozy są potrzebne zarówno jednym jak i drugim. Ci pierwsi zdobywają nagrody i koszty obozu im się zwrócą a ci drudzy naucza się trenować . Widzę ostatnio setki biegaczy, którzy meczą się aby przebiec 10 km. Jeśli chcemy biegać w miarę szybko bez wysiłku to porady trenerów zawsze nam się przydadzą.

 

wiadran

Autor: wiadran, 2012-06-02, 03:10 napisał/-a:
Po co amatorowi obóz biegowy?
po nic...

czy warto amatorom w obozach uczestniczyć?
a czym to warto wyznaczać? jeżeli złotówkami - zdecydowanie nie
jeżeli korzyściami niewymiernymi - polecam z całego serca. jeżeli dla kogoś bieganie to troszkę więcej niż jogging po parku, to obóz będzie świetną zabawą, a zarazem pewnie i okazją do zwiększenia w sposób znaczny poziomu motywacji :)

 

markos

Autor: markos, 2012-06-06, 07:47 napisał/-a:
Byłem sceptycznie nastawiony do tego typu obozów zanim nie zdecydowaliśmy się (z żoną) uczestniczyć w jednym z nich (Brzoza 2011/2012)Wspólne treningi z Gosią Sobańską, Grażyną Syrek, Błażejem Brzezińskim i Olą Gierat pod czujnym okiem Piotra Mańkowskiego pozwoliły mi uwierzyć, że w wieku 55 lat mogę jeszcze złamać "trójkę" w maratonie. W Paryżu nabiegałem 3:04:39, w Berlinie powalczę z "trójką" a na obóz na pewno jeszcze pojadę.

 

Magda

Autor: Magda, 2012-07-01, 23:21 napisał/-a:
tak, żeby nie było bo mi wytknięto
pierwsza część wypowiedzi nie dotyczy obozu w ogóle, ale tego o czym napisał Ryszard- o wsparciu psychologa

bo jeśli chodzi o sam trening i bieganie jako takie to obozy uważam że kapitalna sprawa

 

łysy

Autor: łysy, 2012-07-03, 11:09 napisał/-a:
W zeszłym roku pojechaliśmy za namową pewnego biegacza-amatora o zapędach sprinterskich, który jest obeznany w temacie i ... warto było zainwestować czas i pieniądz na taką formę spędzenia czasu i na spokojnie potrenować i przeprowadzać zakwaszenie pod "czujnym" okiem Gosi i Piotra.
Dużo się dowiedzieliśmy w sprawach godzin treningów, czasu treningów, ilości treningów, itp..
Jedyna nie możliwość z naszej to za mało czasu na ten obóz (tylko 10 dni), bo cholerni pracodawcy już nas potrzebowali w robocie. A tak przy minimum 14 dniach mogło się zrobić fajny czas na Półmaratonie w Pile w zeszłym roku .
:-) :-) :-)
Obóz godny polecenia
Gosiu i Piotrze dziękujemy za całokształt obozu pracy i treningów...

 

szalony281

Autor: szalony281, 2012-07-04, 23:54 napisał/-a:
a jak to wyglada z transportem na własny koszt czy zorganizowany jest jakis wyjazd

 

pm

Autor: pm, 2012-07-05, 00:32 napisał/-a:
Transport nie jest zorganizowany.Można dojechać samochodem, pociągiem lub samolotem.Można zabrać się z kimś kto jedzie na obóz.

 



















 Ostatnio zalogowani
schlanda
05:26
biegacz54
04:50
Piotr Fitek
02:04
BuDeX
00:12
kos 88
23:49
mariuszkurlej1968@gmail.c
23:22
fit_ania
23:21
¦wistak
22:54
Robak
22:37
szalas
22:34
staszek63
22:06
uro69
22:01
edgar24
22:00
elglummo
21:57
marekcross
21:36
Beata72
21:26
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |