Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Admin
Michał Walczewski
Toruń
WKB META LUBLINIEC
MaratonyPolskie.PL TEAM

Ostatnio zalogowany
2024-11-27,07:47
Przeczytano: 524/302634 razy (od 2022-07-30)

 ARTYKUŁ 
Srednia ocen:10/6

Twoja ocena:brak


Problem z kalendarzem
Autor: Michał Walczewski
Data : 2012-02-29

Wrócił do mnie niedawno temat, który niczym bumerang co jakiś czas stawia mnie przed dylematem i potrzebą odpowiedzi na pytanie gdzie znajduje się granica pomiędzy treningiem a zawodami, pomiędzy wspólnym biegiem grona znajomych, a imprezą sportową.

Jak wiecie nasz portal ma największy w Polsce, jedyny tak obszerny i szczegółowy kalendarz imprez. Znajduje się w nim ogromna większość biegów, triatlonów, rajdów i różnego rodzaju imprez pochodnych. Nie ukrywam – jest on jedną z najbardziej wartościowych, i najczęściej używanych funkcji w portalu. Jest to koło zamachowe serwisu, które wraz z przypisanymi do niego różnymi funkcjami ściąga do nasz czytelników i organizatorów.

Kalendarz jest wyjątkowy także pod innym względem. Otóż jest prowadzony i uzupełniany przez samych czytelników – każdy, kto posiada u nas konto może dodać imprezę wypełniając specjalny formularz, oraz może poprawić zamieszczone informacje. Możecie samodzielnie zamieszczać pliki, regulaminy, mapki tras, komunikaty, plakaty itd. Rola redakcji sprowadza się tylko i wyłącznie do moderowania danych – ich poprawiania, sprawdzania, akceptacji. Jest to więc element całkowicie społecznościowy, który bez wkładu pracy czytelników nigdy by nie powstał.

Kilka innych portali próbowało tworzyć własne kalendarze – z jakim skutkiem? Cóż, wystarczy odwiedzić ich działy poświęcone imprezom by zobaczyć różnicę. Ten fakt tym bardziej mobilizuje nas do dbania o nasz kalendarz, gdyż jest on największym w Polsce miejscem zawierającym informacje na temat biegów.

Ale do rzeczy. Niedawno jeden z czytelników dodał do kalendarza bieg, którego nazwa sugerowała, że nie są to zawody sportowe lecz wspólny trening grupy osób, które do udziału w nim zapraszają innych chętnych. Uznałem, że taki wpis nie powinien się w kalendarzu znaleźć i go usunąłem.

Czytelnik odpisał mi pytając, jaka jest definicja zawodów, gdyż według niego impreza w kalendarzu powinna się znaleźć. Przyznałem, że takiej definicji nie ma. Ostatecznie sprawdziłem na stronie internetowej wydarzenia, że nie ma do niego zapisów, nie ma numerów startowych, nie ma pomiaru czasu, nagród, czy regulaminu. Na tej podstawie podtrzymałem swoją decyzję o usunięciu biegu z kalendarza.

Ta decyzja nie daje mi jednak spokoju. Sytuacje podobne do opisanej powyżej zdarzają się co jakiś czas, i jak do tej pory zawsze rozpatrywałem je indywidualnie. Jednak zbliża się moment, w którym na zadane pytanie trzeba będzie umieć udzielić jednoznacznej odpowiedzi – czy dana „impreza” może się znaleźć w kalendarzu czy nie, i na jakiej podstawie.


Kalendarz - wersja tekstowa

Kiedy bieg jest Biegiem? Kiedy spotkanie biegowe staje się zawodami sportowymi? Podam kilka przykładów, które budzą moje wątpliwości:

Przykład 1Abiegacz oznajmia na forum dyskusyjnym, że w niedzielę będzie biegł z Gdyni do Gdańska i z powrotem. Zaprasza innych by mu w tym towarzyszyli – jego rodzina zapewni napoje z jadącego auta, zmierzy czas, dystans jest na oko.

Przykład 1Bbiegacz informuje, że na trasie znanego biegu organizuje swój bieg urodzinowy. Trasa jest znana, wiec wymierzona. Ponieważ będą to okrążenia, to na każdym z nich będzie można skorzystać ze stołu z napojami, będzie każdemu zmierzony czas, a potem sporządzona zostanie lista wyników. Apeluje o przyniesienie kto co może – ciastek, wody, upominków do rozlosowania.

Przykład 2Atrzech przyjaciół postanawia przebiec z Zakopanego do Szczecina. Robią dokładny plan, wyznaczają trasę, noclegi. Dodają swój bieg jako ultradystansowy do kalendarza. Nie przewidują udziału osób trzecich w ich przedsięwzięciu, choć jeżeli ktoś bardzo chce, to można się dogadać.

Przykład 2Bczłonkowie pewnego klubu regularnie w każdą ostatnią środę spotykają się w parku i ścigają kontrolnie na pięciu pętlach o długości 4 km. Przyjść może każdy, i każdy może przebiec lub przejść tyle okrążeń, ile chce. Są nawet fascynacji, którzy przychodzą półtorej godziny wcześniej i robią dodatkowe 5 i pół okrążenia by zaliczyć dystans pełnego maratonu.

Przykład 3Aw ramach przygotowań do dużej imprezy organizator cyklicznie umożliwia wspólne przebiegniecie trasy w ramach promocji zawodów i wspólnych treningów. Biegi przygotowawcze odbywają się w grupie, pod nadzorem trenera.

Przykład 3Bczłonkowie klubu w ramach przygotowań do dużego maratonu spotykają się co miesiąc by wspólnie pobiegać i zachęcić do biegania nowych amatorów. Co miesiąc zwiększają dystans o 5 km, notują czasy, a dla osoby która zrobi największe postępy klub ufunduje bezpłatny start w docelowej imprezie.

Skąd takie przykłady? Z rzeczywistości :-) Skąd potrzeba podjęcia decyzji co zawodami jest a co nie jest, co w kalendarzu powinno się znaleźć, a co nie?


Kalendarz - wersja graficzna

Wyobraźmy sobie kalendarz. Otwieramy go, pragnąc znaleźć imprezę, w której moglibyśmy wystartować w nadchodzący weekend. Zakładam, że nie jesteśmy bardzo doświadczonymi biegaczami, którzy nazwy imprez mają w jednym palcu, i po samej nazwie są w stanie określić jak dużą jest impreza na którą patrzą. A więc jesteśmy takim amatorem, osobą początkującą. Patrzymy, a w weekend jest w całej Polsce 28 wpisów.

Jak mamy rozróżnić, który z tych wpisów to zawody sportowe na które chcielibyśmy pojechać, a które z nich to lokalne inicjatywy kilku osób? Przejedziemy 300-400 km na drugi koniec kraju tylko po to, by wystartować z kilkoma „lokalsami” na przedmieściu lub w lesie, na mecie dostaniemy wodę i uścisk prezesa? Oczywiście można powiedzieć, że należy zadzwonić, dowiedzieć się, przeczytać regulamin. Ale – nie można przecież wszędzie dzwonić, nie każdy wpis w kalendarzu ma też regulamin, by na jego podstawie ocenić wielkość biegu. Zresztą – amatorowi taki regulamin niekoniecznie musi dać do zrozumienia cokolwiek. Wyjść też możemy z założenia, że przecież jesteśmy w kalendarzu zawodów sportowych, i nie ma tutaj miejsca na treningi grup fascynatów.

Odwróćmy jednak kota ogonem. To nie ilość uczestników decyduje o tym, czy bieg zasługuje na miano zawodów. Znam wiele imprez cyklicznych, w których startuje kilkanaście a nawet kilka osób, i są one zawodami pełną gębą, które mogę polecić każdemu. Przykładów kameralnych wydarzeń można podać wiele. I z całą pewnością mają one swoje należne miejsce w kalendarzu. Zresztą – czy na pewno tylko zawody sportowe powinny pojawiać się w kalendarzu? Decyduje ściganie? Ale Maraton Lednicki na ten przykład polega na wspólnym pokonaniu trasy maratonu z Poznania na Lednickie Pola, bez żadnego ścigania...

Nie umiem znaleźć odpowiedzi na te pytania. Ale znalazłem rozwiązanie :-) Niech zdecydują sami biegacze – jak powinien wyglądać kalendarz, co w nim chcielibyście znaleźć, gdzie i na jakiej podstawie postawić granicę pomiędzy tym, co jest jeszcze treningiem, a tym co już zawodami sportowymi. A może ktoś z Was zaproponuje inne rozwiązanie, które da się zastosować? W końcu to funkcja prowadzona przez Was, wykorzystywana przez Was, i bardzo Wam potrzebna. Lubię podejmować decyzję, ale w tym przypadku wolę ją zrzucić na kogoś innego :-)



Komentarze czytelników - 45podyskutuj o tym 
 

TOM-69

Autor: TOM-69, 2012-03-01, 19:21 napisał/-a:
Szanowni Maratończycy, Biegacze i Truchtacze moim zdaniem obecna forma kalendarza jest bardzo dobra, właściwa i jedynie słuszna.
Uznaję również prawo administratora do przeprowadzania selekcji umieszczanych wpisów w kalendarzu.
Może nie dla wszystkich forma forum na którym można umawiać się na wspólne bieganie, treningi jest łatwa i czytelna.
Gdyby były takie możliwości techniczne można było by założyć zakładkę do takich funkcji. Mam też pomysł o zakładce propagującej akcje charytatywne związane z bieganiem.
Pozdrawiam Wszystkich !!!!!

 

PiterSport

Autor: PiterSport, 2012-03-01, 21:15 napisał/-a:
Kalendarz jest super i nie potrzeba zmieniać tego co dobre.
Moim zdaniem można by było, dołożyć taki jak by kalendarz prywatny gdzie każdy mógł by dopisywać na bieżąco swoje planowane treningi np.: jutro o 8. będę biegł z tego miejsca do tego miejsca, dystans 10 km.
Kto biega samotnie chętnie by się podłączył do kogoś innego, zawsze raźniej. Jak nie kalendarz to może takie ogłoszenia podzielone na rejony i do tego jakaś wyszukiwarka. Rano odpalam kompa i patrzę z kim by mi było po drodze. Myślę że to by był dobry pomysł i mógł by się przyjąć

 

Krissmaan

Autor: Krissmaan, 2012-03-01, 22:51 napisał/-a:
Wartością tego kalendarza jest przede wszystkim rzetelna informacja o zawodach a nie towarzyskich spotkaniach o charakterze rywalizacji. Rozumiem, że dla niektórych granica pomiędzy oficjalnymi zawodami a nieformalnym ściganiem się jest bardzo cienka i chętnie do jednego worka wrzuciliby np.Maraton Poznański i bieg dwóch przyjaciół na zasadach "kto pierwszy ten lepszy" z całym szacunkiem dla obu biegów. Tu i tu jest rywalizacja jedna z podstawowych wartości sportu. Jednak każdy z nas wie, że to dwa światy. Zawody to zorganizowane spotkanie z atrybutami :oficjalności,otwartości,wytyczonej trasy,dokładnej miary jej długości, mierzalności czasu poszczególnych zawodników, porównywalności stopnia trudności z innymi trasami, kategorii, klasyfikacji końcowej, nagród, oficjalnych wyników, które dzięki tym wszystkim cechom mogą być uznawane przez zawodników jak i obserwatorów. Bardzo bym chciał aby kalendarz pozostał w takiej właśnie formie jak jest teraz i nie chodzi tu o oddzielanie ziarna od plew bo szanuję każdą formę rywalizacji ale o szybką i wiarygodną informację o oficjalnych zawodach. Dla osłody można by założyć kalendarz nieoficjalnych zawodów czyli spotkań na których ktoś chce zaprosić kogoś na wspólne bieganie na czas i na zajęte miejsce.

 

smolny

Autor: smolny, 2012-03-02, 07:25 napisał/-a:
Jest super, jest super, więc o co ci chodzi? A może dodać kalendarz treningów i biegów niekomercyjnych?


a poza tym wszystkie straty w biegach powinny byc za darmo :)

 

Imrahill

Autor: Imrahill, 2012-03-03, 15:30 napisał/-a:
Według mnie kalendarz powinien być jeden,a każdy wpis musi zawierać regulamin,brak regulamiu dla mnie dyskwalifikuje imprezę. Dystans,trasa są wg mnie opcjonalne-patrz biegi na orientację,niespodzianki itp.

Powinny wystąpic np 3 kategorie
-typowe zawody
-zawody towarzyskie
-wspólne treningi

Każdy rodzaj z innym kolorem tła !!!

Dziękuję też a obecną, niewątpliwie najlepszą znaną mi formę kalendarza biegowego.

 

wlutek

Autor: wlutek, 2012-03-04, 20:51 napisał/-a:
Ale po co to rozstrzygać, skoro do tej pory udawało się z sukcesem prowadzić kalendarzi "wszyscy" są zadowoleni ???

Zawsze znajdzie się ktoś kto będzie niezadowolony i dla niego trzeba by było definiować jakieś granice, regulaminy, itp.

Ale po co zajmować się jednostkami.

Zawsze znajdzie się ktoś komu regulamin kalendarza się nie spodoba i teraz się zacznie.

Naczelny ma słuszne dylematy, ale skoro tak doświadczona osoba nie znajduje odpowiedzi na to pytanie, to znaczy że jest to bezsensowne i to tylko wątpliwości zasiane durniami którzy są wśród nas i chcą popsuć coś dobrego.

Swoją drogą jeśli ktoś chce sobie dodać wpis który jest dla niego ważny, czy Szanowny Pan naczelny, który jest Specjalistą od baz danych nie pozwoli sobie rozszerzyć statystyk startów u każdego użytkownika o dodatkową funkcję (w osobnej zakładce) do zrzucania treningów...

z biegowymi pozdrowieniami

 

kamilj

Autor: kamilj, 2012-03-06, 19:23 napisał/-a:
Ja jestem za dodawaniem do kalendarza oprócz zawodów różnych wspólnych biegów (nie każda impreza biegowa musi być zawodami). Wystarczy,że będą wyraźnie wizualnie odróżniały się od zawodów (np inna czcionka, kolor, znaczek) tak, żeby zawody nie ginęły w tłumie biegów towarzyskich. może być nawet opcja filtrowania, jak było sugerowane.
Myślę, że taki zabieg będzie korzystny dla portalu i dla społeczności - jeszcze więcej ogłoszeń, więcej wejść, lepsza wymiana informacji, większa popularność wspólnego biegania.

 

tytus :)

Autor: tytus :), 2012-03-06, 20:26 napisał/-a:
maruda

 

14. kubi¶

Autor: 14. kubi¶, 2012-03-11, 11:25 napisał/-a:
Uważam że dotychczasowa forma jest bardzo przejrzysta i korzystna dla wszystkich biegaczy, WYPOWIADAM SIE JAKO początkujacy użytkownik kalędarza , ( mam dopiero 1 sezon) lecz dzieki takowej formie nie miałem problemu z wyborem imprezy- PRZYCHYLAM SIE DO KOLEGI PiterSport O POMYSLE wspólnych treningów.

 

slavo65

Autor: slavo65, 2012-03-11, 19:22 napisał/-a:
Obecna forma kalendarza jest przejrzysta i nie ma co jej zmieniać. Prywatne biegi, treningi lub imprezy zamknięte powinny być prowadzone oddzielnie.

 



















 Ostatnio zalogowani
BemolMD
08:27
chris_cros
08:25
michu77
08:13
bobparis
07:58
Admin
07:47
Ryszard N.
07:11
kos 88
06:46
jaro109
06:25
biegacz54
06:20
schlanda
05:26
Piotr Fitek
02:04
BuDeX
00:12
mariuszkurlej1968@gmail.c
23:22
fit_ania
23:21
¦wistak
22:54
Robak
22:37
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |