W poczuciu dobrze spełnionego zaszczytnego obowiązku ożenienia Zulusa z Klaudynką - przejażdżka z moimi wspaniałymi facetami po jeziorze w Kokotku.
Aaaaaach.....
.
Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.
Grażyna W. (2009-08-17,18:00): Widzę Gabrysiu, że podziwiasz krajobraz, z pewnością było na co patrzeć. Jednak ja za wodą nie przepadam, może dlatego, że mieszkam nad nią od urodzenia ;) jeśli miałabym wybierac między morzem a jeziorem to zdecydowanie wolę to drugie, bo dokoła widać ukochany ląd :) mamusiajakubaijasia (2009-08-18,18:34): Lubię wodę w postaci jezior:) Tu akurat patrzę tęsknym okiem, bo chwilę wcześniej Piotrek odmówił mi wspólnego kajakowania:( Może powinnam była poprosić kogoś innego...? Kajakowanie to moja wielka pasja...niestety, za rzadko kultywowana:(