2013-08-02
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Bieg św. Dominika (czytano: 1190 razy)
Treningi idą po mojej myśli. Wczoraj siła biegowa, trochę sprawności a dzisiaj szybkość. Rozmawiałem z kolegą o biegu św. Dominika, który odbędzie się jutro w Gdańsku. Długość biegu to 5km. Trasa składa sie z 4 pętli o długości 1125 metrów plus dobieg do mety o długości 500 metrów. Całość rozegra się na Starym Mieście w Gdańsku o godzinie 15:50.
Bardzo chciałem tam jechać nie ze względu na udział w biegu, bo aktualnie nie będę startować do połowy września nigdzie, ale z okazji rozgrywających się tam jutro Mistrzostw Polski Elity na 10km. Impreza zapowiada się na prawdę ciekawie. Na starcie zobaczymy minimum 40 zawodników z całego świata, którzy skusili się na udział bardzo wysokimi nagrodami pieniężnymi.
No i chciałem tylko jechać kibicować, ale wpadliśmy na pomysł, żebym poprowadził Dawida, kolegę z klubu, na rekord życiowy na 5km.
Dla mnie będzie to trening, bo będę go prowadzić tempem 3:35/km . Czyli idziemy na 17:55. Ale znam możliwości Dawida i myślę, że po 2 kilometrze podciągnę go do 3:30/km i zrobi lepszy wynik niż sam zakłada :) Dla mnie to dobry trening, bo jutro miałem biegać jakiś dłuższy zakres :)
Tyle co do jutrzejszego, bardzo ciekawie zapowiadającego się biegu :)
Tymczasem lecę się przebierać i ruszam robić interwały. Dzisiaj na spokojnie bo będę robić 200x200 i jakieś 6-7 serii tempem po 31-32 sekundy :)
Jutro relacja z Biegu św. Dominika :)
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu krunner (2013-08-02,19:49): Powodzenia w "zającowaniu" :). Bieg Dominika to mój pierwszy bieg (2011). Organizatorzy pokręcili wtedy coś z dystansem, ale poza tym bardzo miłe wspomnienia z biegu i Wybrzeża :)
|