Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [16]  PRZYJAC. [32]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
ineczka16
Pamiętnik internetowy
Raz - nie wci±ż, dwa razy - nie zawsze...

Paulina
Urodzony: ----
Miejsce zamieszkania: Poznań
160 / 175


2013-02-13

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
bilet w jedn± stronę... (czytano: 384 razy)

 

Za 2 miesi±ce maraton w Wiedniu. W poniedziałek kupiłam bilet na poci±g w tamtym kierunku. Na chwilę obecn± bilet w jedn± stronę (to był pierwszy możliwy termin aby kupić bilet na przejazd zagraniczny, powrotny można kupić jutro lub w pi±tek).

Nad powrotem się zastanawiamy. Czy jechać PKP, PKS czy samolotem. A może...? Zostawić tak jak jest i nie wracać? Ponoć Wiedeń uchodzi za jedno z niewielu miast, gdzie ludziom żyje się dobrze. Tylko tam maj± ten koszmarny język "szprechen dojcz".

A tak wracaj±c do biegania, to miałam dzi¶ pobiegać, ale trochę ¶lisko jest na nieodgarniętych chodnikach, no i ta głodówka. Może jutro...

A na zdjęciu - czekaj±ce nas niedługo przyjemno¶ci w Wiedniu - collage von Wien :)

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


michu77 (2013-02-14,08:03): kurcze... faktycznie Wiedeń coraz bliżej
Namorek (2013-02-15,09:14): Pomysł biletu w jedn± stronę naprawdę dobry . A język ? Z kilka lat będziesz go lubiła jak własny . pozdrawiam :-) . Lecz pozostaj±c tam będziesz miała daleko aby odwiedzić polskie biegi :-)
ineczka16 (2013-02-15,21:37): Michał - za 2 miesi±ce będzie już po, a dopiero co się zapisywali¶my :) ubolewam nad faktem, że nie będzie wesołego maniackiego autobusiku :)
ineczka16 (2013-02-15,21:41): Roman - do Wiednia wcale nie jest tak daleko... Porównywalnie jak do Bratysławy :)







 Ostatnio zalogowani
pvlpl
07:44
perdek
06:43
Mirek73
06:37
Leno
05:57
Jarek42
05:46
biegacz54
04:48
Arti
01:19
orfeusz1
01:04
stanlej
00:55
Lektor443
00:49
cierpliwy
00:41
fit_ania
00:03
gpnowak
00:00
szyper
23:51
GriszaW70
23:43
mariachi25
22:48
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |