2010-10-27
Dostęp do
wpisu:
Publiczny
| holenderski dubel pod wiatr (czytano: 686 razy)
Na pytanie jednego z Holendrów z ktorymi pracuję:
-"On this weekend is Bridge to Bridge Run. Are you going to run?"
-...yes of course! przytaknęłam
-"How many km you"ll run ?"
odpowiedziałam
-only five
i usłyszałam szydercze
-psii i buahahaha
....no i się wkurzyłam... o już ja ci dokopie na tych zawodach pomyślałam i zaplanowałam wystartować też na 10 km, bo wyżej przytoczony konwersator miał zamiar biec właśnie dychę, a nie piątkę.
ależ pojechał mi po ambicji...jakież było zdziwienie jak w dzień startu poinformowałam że biegnę na 5 i 10 km
... chciałam na spokojnie przelecieć oba dystanse i pojechać na urlop, ale ... jak już poczułam startową adrenalinę, to moje plany legły w gruzach...
Rezultat??? Pierwsze 2 kilometry biegłam za jedną Holenderką, ale wolne tempo irytowało, wiec trochę przyśpieszyłam, czas 20:54 na 5,2 km (tempo 4:01/km) i samopoczucie jak po lekkim treningu ;)
pół godziny na przebranie się i o 12:00 kolejny start, na 3 km miałam 12:03, ale później silny wiatr dał mi trochę w kość i tempo spadało do 4:13 - 4:16 na odcinkach "pod wiatr". Ale czas końcowy 42:33(tempo 4:05/km) i w międzyczasie życiówka na dyszkę!!! nareszcie ZESZłAM PONIŻEJ 41 MINUT!!! i to po starcie na 5 km, przy silnym wietrze - trasa biegu niełatwa, prowadziła wzdłuż rzeki Mass (ojj duża holenderska rzeka...) z kilkoma podbiegami. Czyżby przyszła forma??? Udało się dokopać wspomnianemu Holendrowi, a do tego wygrać także bieg na dyszkę, czym lekko zszokowałam kibiców i startujących... ;) a po biegu wsiadłam do samochodu i przejechałam 800 kilometrów jadąc NA URLOP w Polsce!!!
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu
Henryk W. (2010-10-27,08:56): To jest amnicja sportowa, brawo. Gratulacje i miłego urlopu w Polsce.
Marysieńka (2010-10-27,09:19): Swego czasu pracowałam w Holandii, i podobnie jak Ty, kilka razy "ucierałam" nosa podobnym zarozumialcom...jak ja to kochałam...zobaczyć ich minki...bezcennym było... Gratki:)))
Kedar Letre (2010-10-27,15:22): Brawo! A co na to Holender?
zurkas (2010-10-29,10:26): Polki potrafią pokazać na co Je stać ;) Gratki Diana. No i miłego wypoczynku w naszych stronach. Leniuchowania chyba nie...? ;)
zurkas (2010-10-29,10:27): ...pięknie go załatwiłaś ;)
di (2010-11-02,09:03): a Holender ... trochę skołowany stwierdził "to ne normal" :)
di (2010-11-02,09:06): taka piękna pogoda na urlop, nie trzeba nawet wyjeżdżać do ciepłych krajów, żeby łapać słoneczne promyki, a polska jesień jest najpiękniejsza !!! ;)
|
