|
| c-antoni Antoni Cichończuk Gdynia Akademia Marynarki Wojennej
Ostatnio zalogowany 2018-06-03,09:54
|
|
| Przeczytano: 374/677217 razy (od 2022-07-30)
ARTYKUŁ | | | | |
|
1000 startów Zygfryda LIBANA | Autor: Antoni Cichończuk | Data : 2018-11-06 | ZYGFRYD LIBAN r.1943 – Guru (w/g encyklopedi: nauczyciel, przewodnik, szanowany) biegania, niesamowity człowiek ale chyba najmniej widoczny w mediach. Dwukrotny medalista mistrzostw świata 2017 w Korei Pd. – Daegu
27.X.2018 wystartował w półmaratonie 7 biegu Nadwiślańskiego Szlakiem Dolnej Wisły po raz, powtarzam po raz ... 1000 (wygranych dystansów – ponad 700). Jubileusz i wydarzenie.
Z pracownika fizycznego, prosto z lakierni w Zakładach Przemysłu Drzewnego w Tczewie w wieku 39 lat (był to rok 1982) rozpoczął wielkie bieganie, mając za trenera... siebie.
Każdego dnia przed pracą i po pracy, konsekwentnie realizował swoje cele, biegał. Nie sposób przedstawić Jego dokonań, to jest zadanie dla dziennikarzy. Człowiek – historia. Postarałem się w Jego mieszkaniu odnotować rekordowe osiągnięcia.
Na zawodach rangi mistrzowskiej WMA, EMA osiągał:
1987 Dębno - 2:42,
1988 EMA Wrocław - 2:40,28
1989 EMA Brugge - 2:44,05
1991 WMA Turku (Fin) - 2:49,16
1992 EMA Sogne (Nor) - 2:44,22
1994 EMA Areny (Gre) - 2:56,05
1995 WMA Baflo (USA) - 2:50,46
1997 WMA Durban (RPA) - 2:44,38
2016 WMA Perth (Australia)
2017 WMA Daegu (Korea Pd.) - dwa medale
Każdy start to niesamowite historie i przygody ale to już On może tylko opowiedzieć lub nawet zaśpiewać. W kat. wiek.najlepsze rezultaty Zygi, bo tak przyjaciele Jego nazywają:
M – 40 1987 2:36,33
M – 45 1988 2;44,58 Gorzów
M – 50 1995 2:47,44 Lębork
M – 55 2002 2:58,11 Lębork
M – 60 2009 3:02,48
M – 65 2009 3:16,24
W 1987 roku we Wrocławiu (M-40) przebiegł najszybciej w swoim życiu maraton – 2:36,33. Ponadto na zawodach rangi mistrzowskiej WMA, EMA osiągał:
Ja biegałem tylko po Jego (Zygi) śladach a On opowiada i wspomina kolegów z tras biegowych i wspólnych wyjazdów na mistrzostwa świata i Europy - niektórzy jeszcze biegają, sa to: Wójcik, Bobiński, Żuchowski, Siedlos, Lemancewicz, Olesiewicz, Rutkowski, Łuński i inni.
Tacy biegacze jak my, nie myślimy o zakończeniu przygody z bieganiem. Przeszkodą nie jest wiek, choroby, kontuzje, ograniczenia - jest zdrowie, jest wiara.
4 grudnia złóżmy dla Zygi serdeczne życzenia urodzinowe (75 lat). Kto wie, że w tym tysiącu startów w imprezach biegowych jest przebiegniętych ponad 100 maratonów, z niesamowitą średnią, która stawia jego na pierwszym miejscu w różnych klasyfikacjach.
Jego macierzysty Klub „Biegający Tczew” docenił to wydarzenie i zawodnika przyjaciela. Po półmaratonie były długie owacje, wyróżnienia, wzruszenia i pytanie co dalej: odpowiadamy – biegać, biegać codziennie po horyzont, słuchać szumu wiatru, ptaków, dzielić się doświadczeniami z innymi.
Zapraszam dziennikarzy do Jego (Zygi) pokoju pełnego pucharów, nagród i atmosfery sportu. To mieszkanie ma Duszę.
Zwracam się do wszystkich organizatorów biegów poprzez Maratony Polskie i inne witryny biegowe do Pana Henryka Pascala o przegłosowanie Zygfryda Libana i nadanie mu zaszczytnego Tytułu BIEGACZA ROKU czyli FILIPIDESA. Nadróbmy to opóźnienie.
1000 biegów to jest wydarzenie w naszym środowisku. Biegał na niebotycznym dla wielu (i dzisiaj) poziomie. Uhonorujmy tą wyjątkową postać.
- ile mógł tyle wycisnął z Jubilata przyjaciel Antoni Cichończuk
|
| | Autor: henry, 2018-11-06, 22:43 napisał/-a: Gratulacje z okazji przebiegnięcia 1000 biegów , a przede wszystkim za wysoki poziom biegowy przez cały okres biegania. Do kolejnego spotkania na trasie być może na MŚ w Toruniu w marcu. | | | Autor: benek, 2018-11-07, 10:42 napisał/-a: Pana Libana poznałem w podróży pociągiem 12 lat temu chyba na Bieg Chomiczówki. Wielki szacunek za wysoki poziom sportowy przez tyle lat.
Ostatnio miałem okazje spotkać podczas UKIEL półmaratonu Olsztyn. | | | Autor: kolejarz4, 2018-11-07, 20:12 napisał/-a: ...gratulacje to jest coś | | | Autor: piotr72gd, 2018-11-07, 21:34 napisał/-a: Czekamy na wydanie książki, będzie na pewno hitem wśród biegaczy i wszystkich znajomych. | | | Autor: siepiet, 2018-11-08, 12:01 napisał/-a: Znam człowieka z widzenia,jest to Stara Gwardia co biegali dla pasji a nie dla lajków,gorąco pozdrawiam i biorę przykład z takich Ludzi od lat.Nie zwalniaj Zyga!!!! Siepiet z Warszawy | | | Autor: Henryk W., 2018-11-08, 20:44 napisał/-a: To byłaby ciekawa książka. Wielokrotnie jadąc z Zygą słuchałem jego opowieści z biegowych wojaży. Potrafi interesująco opowiadać. | | | Autor: sgdaniec, 2018-11-13, 18:36 napisał/-a: Zyga jest niesamowity. Jesteśmy szczęściarzami, że mamy takiego biegowego mentora w naszym klubie :-)
Dziękuję autorowi za ten artykuł - przebija z niego respekt i podziw dla osiągnięć rywala, ale przede wszystkim szacunek dla przyjaciela. Pięknie się czyta taki tekst. Sto lat w bieganiu dla Was obu Panowie :-) | |
|
| |
|