|
| d.chylinska@wp.pl Dorota Chylińska Grudzi±dz Akademia Biegania Grudzi±dz
Ostatnio zalogowany 2023-11-13,14:19
|
|
| Przeczytano: 671/1053491 razy (od 2022-07-30)
ARTYKUŁ | | | | |
|
Midnight Sun Marathon - Tromso Norwegia | Autor: Dorota Chylińska | Data : 2016-07-13 | Przebiec Maraton za Kołem podbiegunowym o północy - to było jedno z moich nowych wyzwań. No więc przebiegłam.
Koło podbiegunowe - równoleżnik ziemski o szerokości geograficznej 66°33"39"N na półkuli północnej i 66°33"39"S na półkuli południowej. Za kołem podbiegunowym występuje zjawisko dnia i nocy polarnej. Jest to czas, gdy słońce nie zachodzi przez całą dobę i wtedy mamy dzień polarny, albo w ogóle nie wschodzi i wtedy mamy noc polarną. Na półkuli północnej dzień polarny trwa mniej więcej od połowy maja do połowy lipca.
Wybrałam się więc na maraton o północy przy słońcu za Kołem podbiegunowym północnym. Miało być słonecznie i ciepło. Na kilka dni mojego pobytu w północnej Norwegii słonecznie i ciepło było zaledwie dwa dni. Wystarczyło to, aby podziwiać piękne wyspy Lofoty z ich urokliwymi kolorowymi domkami rybaków, małymi portami, piękną przyrodą...
Poza tym nie było ani słonecznie, ani ciepło.
Dzień przed biegiem i w dniu biegu padało i to intensywnie, a temperatura spadła do ok 5 - 7stC. W sobotę 18 czerwca odmeldowałam się w Tromso - największym mieście północnej Norwegii, stolicy regionu, w mieście gdzie odbywa się ten jedyny w swoim rodzaju Midnight Sun Marathon. Całe miasto żyło w tę sobotę biegami, a na otwarcie przyjechał Król Norwegii Harald V i Królowa Sonja.
W ciągu całego dnia odbywały się różne biegi na różnych dystansach, a biuro zawodów pracowało cały dzień.
Start na dystansie maratonu zaplanowany był na 20.30, było więc wystarczająco czasu, aby zjeść, pokibicować dzieciakom, popałętać się po uliczkach i wypić kawę. W końcu nawet deszcz przestał padać ,chociaż chmury nie chciały ustąpić i słoneczka tego dnia nie zobaczyliśmy.
Wg listy uczestników maratonu, była spora grupa biegaczy z Polski, ale chyba większość z nas, koszulki z orzełkiem oddała do depozytu i założyła bluzy lub kurtki z długim rękawem, więc nie poznałam wielu Ziomali.
Na starcie Maratonu o 20.30 stanęło ok 800 biegaczy z całego świata. Było zimno ponuro, mokro i wietrznie. I tylko kibice rozgrzewali nas swoim dopingiem.
Po 3km przebiegliśmy długi i wysoki most łączący miasto z sąsiednią wyspą i przez następne 7km wiatr był naszym sprzymierzeńcem, po nawrotce nie było już tak przyjemnie. Bluza z długim rękawem i rękawiczki były moim dobrym wyborem.
Po drodze kibicowało nam wielu mieszkańców i było to bardzo miłe. Gdy zbiegliśmy mostem do miasta mieliśmy już połowę dystansu za sobą. Teraz jeszcze tylko na lotnisko i z powrotem i meta. Druga połowa wyjątkowo mi się dłużyła, wiał zimny wiatr, a chmury zrobiły nastrój zmierzchu. Było niewielu kibiców, zaczęło padać i jakoś nie umiałam sie cieszyć tym polarnym dniem. Do mety dotarłam, gdy większość młodzieży opuszczała nocne kluby w świetnych nastrojach. Zgarnęłam medal, odebrałam depozyt i stanęłam w długiej kolejce z wesołymi dziewczynami w szpilkach, po taksówkę. Wracałam znowu na drugą stronę wyspy na lotnisko przy którym byłam 10km temu. Za 4h miałam samolot powrotny do Polski.
Do mety dobiegło 775 zawodników. Na 3 miejscu podium stanął Polak Damian Szmelter z czasem 02:46:45. Gratuluję.
Pozdrawiam też sympatycznych biegaczy z Poznania. Miło było gonić za Wami. Ja tradycyjnie zdążyłam w czasie biegu podziwiać okolice, pozdrawiać kibiców, cieszyć się życiem i odebrać medal przed drugą w nocy, tzn. w dzień polarny.
Przeżycie godne polecenia. |
| | Autor: Kamus , 2016-07-13, 11:22 napisał/-a: Gratulacje
Z opisu wysypuje się radość :) i o to chodzi w tym naszym bieganiu.No Doroto dałaś mi ...do myślenia może za rok...?
Serdeczności
Pozdrawiam | | | Autor: J@rek, 2016-07-13, 22:29 napisał/-a: Miałem przyjemność być w tym roku na tym maratonie i mogę potwierdzić, że warto zaliczyć ten najdalej na północ rozgrywany maraton. Piękne widoki, zaśnieżone szczyty gór, przez 24H widno.
| | | Autor: error000, 2016-07-14, 12:22 napisał/-a: Człowiek patrząc na zegarek o 12 zastanawia się czy jest południe czy północ :P | |
|
| |
|