dako dorota
Truchtacz Mysłowice
Zdjęcie 33 / 63
Srednia ocen: | 9.9/10 (155) |
| 11.09.2011r - Wrocław Maraton,u¶miechnięta,bo widzę metę.....hmmm,mój pierwszy przemaszerowany maratonik,płucka by szły ale nóżki się skurcz-yły na 32km :D
Dodano: 2011-09-14 Ogladano: 1068 | | Kliknij na zdjęcie aby uzyskać powiększenie |
| Zdjęcie 18785 / 33818
ZDJĘCIE | | | | |
|
Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika. dako (2011-09-14,10:56): dzięki Mariuszowi(na zdjęciu obok mnie)dotarłam do mety,to On przez kilkana¶cie km szedł ze mn± i wspierał psychicznie,bo nie wytrzymuj±c nieznanego mi dot±d bólu,miałam my¶li zej¶cia z trasy..... jeszcze raz,DZIĘKI MARIUSZ :) Marysieńka (2011-09-14,13:23): Całe szczę¶cie, że nie pozwolił Tobie zej¶ć....gratki:))) shadoke (2011-09-14,18:53): Wzruszenie, zaskoczenie i szczę¶cie! Co może zdziałać widok mety piekielnego maratonu:) Brawo Dorotko! Jurek63 (2011-09-14,22:06): Dorotko, gratulacje. W ten upał dała¶ radę. Jestem pełen podziwu i szacunku. dako (2011-09-15,08:00): tak Marysiu,wpłyn±ł na moj± psychikę pomimo tego,że jestem odporna na każde ludzkie "dyktando",jak On to zrobił....nie wiem i za to jestem mu wdzięczna :) dako (2011-09-15,08:03): tak Iwonko,dobrze odczytała¶ mój wyraz twarzy - wzruszenie,zaskoczenie i SZCZʦCIE z ukończenia tego maratonu :) JUREK (2011-09-15,10:12): Gratulacje Dorotko za wytrwało¶.(znam ludzi,którzy rezygnuj± z walki gdy im co¶ nie wychodzi )TY JESTE¦ WIELKA!!! BRAWOOOOOO!!!! dako (2011-09-16,07:02): dziękuję Jureczku,dużo mi nie brakowało do takiej rezygnacji,ale dobrze,że mam przyjaciół,którzy potrafi± co¶ dla mnie zrobić....!!! :)
|
|
|