2008-07-09
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Biorę się za ciałko:) (czytano: 245 razy)
Po 15 latach dzsiaj na powrót zaliczyłem siłownię:) Biegać za bardzo nie mogę to trza się w końcu czym¶ zaj±ć bo ocipieć można z takiego bezruchu:)
Kurde ale się pozmieniało. A jakie sprzęcicho że oczy bol±:)
Pan instruktor oprowadził mnie po całym tym warsztacie i ze szczególami opowiadał do czego dane urz±dzonko ma służyć.Trochę się w tym wszystkim gubiłem na pocz±tku ale pod koniec było już prawie cacy. Uważnie, z partyzanta podgl±dałem innych i pózniej wiernie na¶ladowałem podczas wykonywanego ćwiczenia:))
Cwiczyłem 90 minut. Przykre ale prawdziwe!!!Jestem cinki Bolek w te klocki. hehehe zobaczymy jak moje mię¶nie będ± juto krzyczały:)) Ale nawet mi się spodobało. O dziwo.
Fajne s± bieżnie. Takie z monitorem ,tak że se można filmy i telewizję ogl±dać:)Opłaciłem abonament na miesi±c z góry , tak że trza będzie chodzić. O i sauna jest za free więc już nie będę musiał się tarabanić przez cały Żeszufek na basenik do Nowej Wsi aby ko¶ci wygrzać. Na paliwie zaoszczędze również:)
Spodobało mi się, naprawdę:)))
Foto: Wspomnienie z Lajkonika( Ewa Bo, Zulusik i i taki jeden kolo:))
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |