2014-09-19
Dostęp do
wpisu:
Publiczny
| MIstrzostwa Polski w Pile (czytano: 2053 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: www.wojciechkopec.pl/index.php/pl/aktualnosci
Wtorek 16 września godz 20-ta, idę pokibicować naszej drużynie siatkarzy w starciu z Brazylią, w umówione miejsce przychodzi Tomasz Grycko, świeżo upieczony Mistrz Polski w półmaratonie - Adam Nowicki oraz Marek Skorupa. Poruszamy kilka tematów, ciekawiło mnie co słychać u Marka, reprezentant UKS Barnim Goleniów który mile zaskoczył swoim wspaniałym wynikiem na 10km podczas biegu Niepodległości w Goleniowie gdzie na 10km pobiegł 29.15 od marca b.r. borykał się z kontuzją, odwiedził wielu specjalistów, by po kilkunastu tygodniach stwierdzić iż nastąpiło złamanie zmęczeniowe 5 kości paliczka śródstopia, wystarczyło jak się okazało zrobić kilka kolejnych tygodni przerwy z całkowitym odciążeniem bolącego miejsca by powrócić do treningów. Obecnie jest już w czwartym tygodniu cyklu treningowym i wszystko wskazuje na to że już w październiku pobiegnie mocną dyszkę. W międzyczasie zainwestował we wkładki na zamówienie solidnej konstrukcji dzięki czemu podobny problem nie powinien już nastąpić. Warto wspomnieć iż podobna przypadłość i ja miałem i winię za to jedne z modeli Nike które jak się okazało miały zbyt delikatną konstrukcję podeszwy przez co występujące kamienie na drodze leśnej z powodzeniem niestety podrażniły mi jedną z kości śródstopia.
Następny temat bardziej kontrowersyjny to Mistrzostwa Polski w Pile, w necie pojawiło się wiele komentarzy i niekiedy dość krzywdzące dla Adama
Zatem wróćmy do wyników końcowych MP
23. Mistrzostwa Polski w Półmaratonie, Piła, 7.09.2014 r.
Mężczyźni
1. Adam Nowicki 90 (MKL Szczecin) 1:06.17
2. Paweł Ochal 81 (LŁKS Prefbet Śniadowo Łomża) 1:06.56
3. Wojciech Kopeć 86 (AZS UWM Olsztyn) 1:07.29
4. Marcin Błaziński 88 (WKB Meta Lubliniec) 1:08:29
5. Tomasz Grycko 92 (UKS Bliza Władysławowo) 1:08:49
6. Michał Smalec 81 (KS Podlasie Białystok) 1:10:22
7. Paweł Piotraschke 79 (LKB Braci Petk Lębork) 1:12:52
8. Bartosz Jurgiewicz 90 (LKS Olimpic Szczecin) 1:13:27
Kobiety
1. Sylwia Ejdys-Tomaszewska 84 (WKS Śląsk Wrocław) 1:16.41
2. Izabela Trzaskalska 88 (AZS UMCS Lublin) 1:16.51
3. Aleksandra Lisowska 90 (AZS UWM Olsztyn) 1:19.55
4. Karolina Pilarska 87 (WKB Meta Lubliniec) 1:20:55
5. Valborg Heinesen 86 (Uks Barnim Goleniów) 1:21:37
6. Agnieszka Kuzyk 76 (WKB Meta Lubliniec) 1:24:03
7. Katarzyna Sekuła 93 (LKS Zorza Gdynia) 1:26:08
8. Dalia Delewska 86 (MKS-MOS Płomień Sosnowiec) 1:26:11
Ktoś napisał publicznie że były to najsłabsze wyniki w historii MP w Półmaratonie. Nie zaprzeczam, ale takie określenie krzywdzi osoby które zapracowały na swój tytuł.
Przede wszystkim nikt tutaj zawodnikom nie przyznaje nagród adekwatnych do ich wysiłku, organizator nie daje żadnych warunków ku temu żeby można było pokusić się o znakomite wyniki. Niestety lepiej dać tzw startowe przeciętnemu Kenijczykowi niż wynagrodzić sowicie dobrego Polaka.
Oczywiście że gdyby na starcie pojawił się powiedzmy Shegumo, Szost, Chabowski, Kaczmarek, Giżyński, Kozłowski to rywalizacji byłaby znacznie ciekawsza, ale ich nie było i jak najbardziej zasłużenie złoto zdobył Adam Nowicki który już na początku roku kalendarzowego deklarował że dla niego będzie to najważniejszy start w tym roku.
Jego trenerem jest niezmordowany Zbigniew Murawskim, z którym i ja nie mogę sobie po dziś dzień poradzić w biegach na dystansie do 10km i pierze mnie na każdym dystansie poza maratonem:)
Jestem w tej chwili w Szczecinie, mimo że na treningi wychodzimy wspólnie to każdy robi co innego. Ujawnię jeden z treningów jaki Adam wykonał w środę, czyli 10 dni po Pile:
środa 17 września 2014: 2 razy 1600m, plus 2 razy 800m plus 4 razy 400m
w tempie 4.47 (ok 3.0/km, przerwa 800m), drugie 1600 w 4.41 (2.56/km, p800m) , 800m w 2:18 (przerwa 400m), 800m w 2:16 (przerwa 400), i 4 razy 400m w 1:06, 1.05, 1.04, 1:04 (na przerwach 200m)
W międzyczasie Adam wystartował w Wojkowych Mistrzostwa Dywizji które odbyły się w Słupsku ulegając na 3000m Bartkowi Nowickiemu, z kolei na 8000m Artur Olejarz wygrał z T. Grycko
Wojskowa perspektywa przyszłości powoduje że wszyscy najlepsi zawodnicy wkraczają do armii. Szkoda tylko że nie idzie się jakoś dogadać i najlepsi zawodnicy jak chociażby Szost muszą biegać w Wojskowych Mistrzostwach Świata w maratonie które w tym roku przypadają w Eindchowen, niż np w bardziej prestiżowym/komercyjnym maratonie jak Chicago czy Nowym Jorku
Dość ciekawie Piłę opisał Wojciech Kopeć:
" Po pierwsze: w żaden sposób nie zachęca się polskich zawodników do startu w tych zawodach. Nagrody finansowe są bardzo marne, nieadekwatne do czasu i wysiłku treningowego jaki trzeba włożyć, aby liczyć się w walce o medale MP. Osobiście nie mogę pozwolić sobie na komfort przygotowań wyłącznie do startów wysokiej rangi i wyłącznie na wartościowy wynik. Jestem zobowiązany do startów w licznych biegach ulicznych, aby zarobić na życie i utrzymanie. Za 3 miejsce w klasyfikacji MP w maratonie
otrzymałem 500zł (nagrody finansowe wyłącznie za trzy pierwsze miejsca), a za 7 miejsce w Open 350 zł. Biorąc pod uwagę nakłady finansowe na obozy szkoleniowe, odżywki czy sprzęt sportowy oceńcie sami wysokość nagród. . Po drugie: brak startowego, czy zwrot kosztów dojazdu dla Polaków, natomiast sytuacja jest zupełnie odmienna jeśli chodzi o zawodników z Kenii (otrzymali oni startowe za przyjazd do Piły). To jest błędne koło, analogicznie gdyby organizator zapewnił godziwe wynagrodzenia dla
czołowych zawodników w kategorii Mistrzostw Polski i więcej miejsc gratyfikowanych finansowo to podejrzewam, że do Piły zaczęła by zjeżdżać czołówka kraju w półmaratonie, a tak pozostaje niesmak i jak zawsze słowa krytyki pseudo redaktorów nie znających realiów"
(Zachęcam do przeczytania całości artykułu na jego stronie)
Od siebie dodam że szkoda iż w Mistrzostwa Polski są tak traktowani nasi zawodnicy, Kenijczycy czują się tu całkowicie bezpiecznie, wszak kontrola antydopingowa dotyczy się tu tylko Polaków, zatem czy rekord trasy można traktować poważnie? dla mnie ten rekord będzie jako nieoficjalny...
srebrny medal przypadł dla najbardziej doświadczonego z całej stawki zawodników Pawła Ochala, jak on pojawia się na starcia to można być pewnym że będzie miał medal i tak na 5 startów pięciokrotnie stawał na podium Mistrzostw Polski w Półmaratonie:
2005 – srebro (1:05:41)
2006 – srebro (1:04:21)
2008 – brąz (1:04:53)
2013 – srebro (1:06:22)
2014 – srebro (1:06:56)
I pomyśleć że jeszcze w kwietniu widziałem go w szpitalu gdzie miał problemy zdrowotne, musiał przerwać na jakiś czas treningi, jak się okazało miał naderwanie przyczepu przepony....
Zanotowano rekord frekwencji (Zawody ukończyło 2855 biegaczy, czyli ponad 400 więcej, niż przed rokiem). i rekord trasy (2:02.11, poprzedni wynosił z 2011 roku do Martina Mukule- 1:02.23)
Tak więc nie obwiniajmy zawodników za to że tak wolno był rozstrzygnięty bieg, pamiętajmy że jak w powiedzeniu iż na sukces składa się wiele ojców tak i w tym przypadku do "wspaniałych" wyników potrzeba wiele zmian i czynników które wpłyną na lepsze perspektywy dla naszych zawodników.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu
paulo (2014-09-22,09:01): kocham Piłę. Tam zaczynałem i cóż, na pewno to przykre, że tak miernie sie premuiuje tych najlepszych. Na moje małe pocieszenie-nigdy do tego nie przywiązywałem wagi, bo nigdy mnie to nie dotyczyło i już nie będzie dotyczyć.
|
