2013-09-19
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| "6" Weidera... (czytano: 552 razy)
Jest czwartek wieczorem. Siedzę przed kompem w Tarnowie i pomy¶lałem, że naskrobię parę słów. Przyjechałem do Tarnowa wczoraj razem z córk± Maj± w zasadzie w interesach i jutro wracamy do Rzeszowa. Dzisiaj wstałem o 5 i jak to zawsze już w Tarnowie… bieganko. Trasa tak około 15 kilometrów. Tej nocy sporo padało, ale z rana przestało i trening wypad nieĽle. Niestety dzisiaj pogoda bez zmian i jak patrzę za okno to raczej jutro się nic nie zmieni. W Rzeszowie pewnie bym pojechał na basen, ale tutaj niestety nie jestem nawet przygotowany :-( Cóż od czasu do czasu trzeba też poleniuchować… Oprócz normalnych treningów zacz±łem dodawać po każdym treningu ćwiczenia na brzuszki. Nie wiem co z tego wyjdzie i jak długo będę miał zapal, ale na razie walczę. Znalazłem taki trening brzucha aerobiczna „6” Weidera, trening na 42 dni, ponoć rewelacja, choć w zasadzie wydaje się prosty i bez żadnych urz±dzeń, to jednak po pierwszych dwóch dniach okazuje się, że nie taki łatwy. No, ale jak się chce mieć plaski brzuch… :P
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu snipster (2013-09-19,21:39): fajne, tylko trochę kręgosłup obci±ża ostatnia pozycja. Spróbuj "Core Stability", szczególnie brzuch... Viper (2013-09-19,21:56): Niezłe ! Może po "6"...
|