2012-11-26
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Dzień drugi - ja nadal biegam... (czytano: 849 razy)
No sam jestem zaskoczony. To już drugi dzień kiedy udało mi się przebiec jak na mnie spory odcinek. Tym razem dystans podwoiłem, bez szału ale to jest dystans który przez jaki¶ czas zamierzam pokonywać .Trasę dzielę na dwa etapy z domu i to był czas 10min 50.5s następnie chwila odpoczynku , i do domu tym razem gorszy czas niż wczoraj bo 11min 38.5s . Jest nad czym popracować. Jak sobie pomy¶lę że czasami wpadam na dziwne pomysły np. a może wystartuję w Biegu Fiata. No tak co w ty dziwnego niby nic ,można by rzec nawet że to ¶wietny pomysł gdyby nie fakt że na tydzień przed biegiem bez żadnych treningów. Opaczno¶ć nade mn± jednak czuwa i co¶ mi wtedy wypadło że nie dałem rady, a gdyby tak w przyszłym roku…
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |