Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [1]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
StajniaRajdowaWilków
Pamiętnik internetowy


Klaudia/Niki/Krzysztof Wojteccy
Urodzony: 2010-05-15
Miejsce zamieszkania: Wilków Drugi
1 / 2


2012-07-06

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Rzecz o bestialstwie ludzkim (czytano: 710 razy)

 

Wybrali¶my się samoczwór na trening-Klaudynka na Mai,Yerba i pisz±cy te słowa Zulus w roli pacemaker"a.Po rozprężeniu Mai ruszyli¶my w las,ale po dosłownie dwustu metrach,Klaudynka zaalarmowana zachowaniem Yerby,woła,że tam leży sarna!Wyobraziłem sobie leż±c± sarni± padlinę,ale Klaudia stwierdziła,że ona chyba siedzi.Zawróciłem i rzeczywi¶cie,sarna schwytana we wnyka.Biedactwo,rzuciło się do ucieczki i oczywi¶cie zaraz padło.Koziołek.Złapany w pół,tak potężnym drutem,że nie byłem w stanie go rozgi±ć.Obok sterczał drugi,trochę cieńszy,wcze¶niej zerwany,a w porożach linka.Klaudynka zawróciła do domu po kombinerki i uwi±z,a ja zostałem z sarniakiem.Był spokojny,ale zd±żył mnie porychować na nogach.Po drodze zaalarmowała s±siadów.Przyjechał Paweł qadem i wspólnymi siłami udało nam się go wyci±ć z tych drutów.Postanowiłem zabrać go do stajni,zdezynfekować ranę,nad któr± kr±żyły roje much i dowiedzieć się,jakie s± "procedury"w takich przypadkach.I dowiedziałem się,że je¶li uwolni się i sam odejdzie,to OK,je¶li nie może,to się dobija!Dura lex,sed lex.Kiedy przywieĽli¶my,nie wstał,ale za jaki¶ czas i owszem,a kiedy wróciła Klaudynka i chciała go obejrzeć,wręcz próbował wyskoczyć z boksu.Szybka decyzja-wypuszczamy.Rozgrodzili¶my pastwisko,otworzyli¶my furtkę do lasu(tak,mamy tak±),pożegnalne zdjęcie i wolno¶ć.Mam nadzieję,że przeżyje.

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
romelos
12:56
bobparis
12:49
orfeusz1
12:34
karollo
12:29
anielskooki
12:22
zbig
12:21
kos 88
12:15
cumaso
12:12
inka
12:06

11:53
Admin
11:53
jaro13G
11:41
StaryCop
11:21
Leno
11:15
przystan
11:12
Marco7776
10:53
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |