Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [2]  PRZYJAC. [11]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
suf
Pamiętnik internetowy
hipopotamowe ruszanie

Rafal Polanski
Urodzony: 1970-08-16
Miejsce zamieszkania: Bemowo
11 / 25


2009-07-23

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Taka sobie polowka (czytano: 278 razy)



Kostka sie zagoila, uffffff. I dobrze bo bym pewenie mial kolejny tydzien w plecy. A tak juz we wtorek biegalem male przebiezki. Tydzien bardzo intensywny co dziennie 2 treningi i niestety popijawa ktora mnie bardzo bolala nastepnego dnia przed basenem :( jednak to ze kiedys trenerzy mowili ze prawdziwy sportowiec nie pali to nie bylo powiedzonko etyczne a praktyczne, jak pije to potem cierpi! Ale nie o tym chcialem napisac, bowiem picie ma rozne inne ujemne skutki, na ten przyklad jeden jest taki ze przyrasta odwaga i w ten sposob jestem zgloszony i oplacony na polowke IRONMANA na przyszly czerwiec. Troche hardcore, gdy o tym dzis mysle ale ja to juz chyba tak mam, nie rowno w glowiea. Rozwazam zaprzestanie picia wogole bo strach pomyslec na co sie jeszcze moge zapisac. A tymczasem czas zabrac tylek w troki i czas zwiekszac pojemnosc - Cel na nastepny tydzien : bieganie bez zmian (50km), rower 150km (+30), plywanie 5 km (+1,5). Zobaczymy jak to wyjdzie, bo jest dosc ciezko juz teraz ale mam nadzieje ze podolam. W koncu zaplacilem ponad 200Euro!! Nie wyrzuce tego do kosza :)

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
Arti
00:42
¦migło
23:06
grzedym
23:05
soniksoniks
22:33
42.195
22:10
fit_ania
22:10
Citos
21:35
heelmaes
21:29
Marcin Kaliski
21:13
BULEE
20:59
uro69
20:55
Admin
20:35
Raffaello conti
20:31
Wojciech
20:26
gpnowak
20:26
eldorox
20:18
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |