|
| benek Piotr Bętkowski Rumia CITY TRAIL Team MaratonyPolskie.PL TEAM
Ostatnio zalogowany 2024-11-15,12:04
|
|
| Przeczytano: 680/65926 razy (od 2022-07-30)
ARTYKUŁ | | | | |
|
Kipketer,Powell,Greene - wywiad z herosami bieżni | Autor: Piotr Bętkowski | Data : 2008-07-10 | Spotkanie z zawodnikami zostało zaaranżowane przez Gazetę Wyborczą przy okazji XII Mistrzostw Świata Juniorów w Bydgoszczy 9.07.2008. Zawodnicy Ci pełnią obecnie role ambasadorów IAAF, których zadaniem jest promowanie Lekkiej Atletyki wśród młodzieży podczas imprez biegowych na całym świecie.
Wilson Kipketer (Dania) – od 1995 roku reprezentant Danii, 11 lat trenował pod okiem polskiego trenera Sławomira Nowaka. Trzykrotny Mistrz Świata na 800 m, srebro (Sydney) i brąz (Ateny) z igrzysk olimpijskich. Mistrzostwo Europy na hali i stadionie otwartym. W 2005 roku oficjalnie zakończył karierę. Aktualny rekordzista świata na 800 m.
Rys.2 - Wilson Kipketer, RŚ na 800m 1:41,11
Jak wspominasz treningi pod okiem Sławomira Nowaka?
Spotkaliśmy się w klubie w Danii. Zetknęły się dwie mentalności, afrykańska i europejska. Widać, że przyniosło to efekty.
Jaka jest recepta na wygrywanie?
Trening, trening, trening. To bardzo proste.
Czy po tylu latach intensywnych treningów I ciągłych zawodów nie nudziło Cię to?
Jestem typem fightera. Lubiłem wygrywać i zawsze było mi mało.
Czy nie brakuje Ci biegania?
Nie, przez wiele lat wyrzeczeń i ciągłego biegania czas w końcu odpocząć.
Czy wśród uczestników XII Mistrzostw Świata Juniorów w Lekkiej Atletyce widzisz swojego następcę?
W tym wieku ciężko stwierdzić czy wśród nich może być przyszły rekordzista świata. Są bardzo młodzi i muszą się jeszcze wiele nauczyć.
Czy pamiętasz i znasz ze startów jakiś polskich zawodników?
Teraz już nie widuje ich w startach w mitingach i nie mamy ze sobą kontaktu i ciężko mi się na ten temat wypowiadać.
Mike Powell (USA) – aktualny rekordzista świata w skoku w dal (8,95m). Do historii przeszły jego pojedynki z Carlem Lewisem. Dwukrotny Mistrz Świata i dwukrotny srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich w skoku w dal.
Czy tęsknisz za skakaniem w dal?
Nie, bo nadal skacze tylko nie tak daleko.
W jakim wieku zacząłeś treningi?
Gdy miałem 12-13 lat ale matka mówiła, że zawsze byłem ruchliwym dzieckiem i w wieku 4 lat latałem jak dziki po domu.
Jak wygląda system szkoleniowy w USA?
W USA system jest bardzo rozwinięty. Zawodnik po szkole średniej trafia do uniwersytetu gdzie ma wsparcie uczelni, później przechodzi do szczebla państwowego a następnie na szkolenie międzynarodowe.
Co zmieniło się w Twoim życiu po pobiciu rekordu świata?
Bardzo wiele się zmieniło. Wiele osób w końcu dowiedziało się kim jestem. W Los Angeles, gdzie mieszkam, wiele osób wytykało mnie palcami i pozdrawiało, ale wszystko to było bardzo miłe.
Czy Twoje dwa srebrne medale na igrzyskach olimpijskich to porażki?
Haha miałem szczęście konkurować z Lewisem. On pokonał mnie dwa razy na igrzyskach ale to ja mam rekord świata. Jak się spotykamy z Lewisem to on mówi „Ty masz rekord świata”, a ja na to „ale ty 9 medali olimpijskich więc koniec rozmowy”.
Czy uważasz, że Twój rekord świata jest do pokonania, jeżeli teraz najlepsi skaczą w granicach 8,50-8,60 m.?
Każdy rekord jest do pobicia. Mój utrzymuje się od 17 lat i fajne by było jakby pozostał jak najdłużej. Skoczkowie aktualnie skaczący popełniają wiele technicznych błędów więc nie skaczą tak daleko.
Maurice Greene (USA) – były rekordzista świata na 100 m z czasem 9,79 s. Przez wiele lat dominował na dystansie 100 m i 200 m na świecie. Zdobył niemal wszystkie tytuł jakie można było zdobyć.
Rys.3 - Maurice Greene, ex RŚ na 100m 9,79
Zacząłeś w młodości trenować futbol amerykański a dopiero później sprint. Jak to się stało?
Trenowałem praktycznie jedno i drugie jednocześnie, dopiero później zająłem się tylko bieganiem.
Czy to prawda, że matka zabroniła Ci trenować futbol amerykański?
Matka zawsze wspierała mnie we wszystkim co robiłem.
Jakie to uczucie być najszybszym człowiekiem na świecie?
Czułem, że cała ciężka praca została wynagrodzona.
Jako pierwszy człowiek na świecie wygrałeś na mistrzowskiej imprezie (Sewilla 1999 r) 100m i 200m. Czułeś się wtedy spełniony?
Czułem się świetnie. Nie uważałem się wtedy za spełnionego, bo miałem jeszcze wiele planów. Z trenerem obliczyliśmy, że w optymalnych warunkach mogłem pobiec 9,60 s (PB 9,79s).
Jakieś rady dla początkujących biegaczy?
Zawsze twierdziłem, że sport da Ci to co ty jemu dajesz na treningach. Dawać z siebie wszystko - to jest moje hasło.
Rys.4 - Arena XII MŚJ
Zająłeś się teraz branżą muzyczną. Co dokładnie robisz i czy zaprezentujesz coś swojego teraz?
Hasło mojej firmy wydawniczej to „Od bicia rekordu do nagrywania rekordy”. Mam nadzieję, że uda mi się je dobrze realizować. Może usłyszycie niedługo w radiu.
Co jest powodem przyjazdu do Bydgoszczy?
Przyjechałem by jako ambasador IAAF promować Lekką Atletykę wśród młodzieży. Ja doceniam startującą młodzież, a oni doceniają mnie.
Jakie jest Twoje aktualne tętno?
Przy normalnym trybie ok. 74, w czasie wysiłku do 180.
Czasie Twojej kariery kto był najgroźniejszym rywalem na bieżni?
Wszystkich traktowałem z wielkim szacunkiem i na równym poziomie.
Rys.5 - Mbishei i Kipkoech - triumfatorzy biegu na 10000m
Jakie były Twoje kontakty z Ato Boldonem?
Razem trenowaliśmy i motywowaliśmy się tym do ciężkich treningów.
Jaka jest Twoja opinia na temat stosowania dopingu w ekipie sprinterskiej reprezentacji USA?
To byli młodzi ludzie i na ich wybór wpływali źli ludzie. Popełnili błąd i zapłacili za to.
|
| | Autor: benek, 2008-07-09, 19:29 napisał/-a: Dycha :)
1. J. Kipkoech 27:30,85 (Kenya)
2. T. Mbishei 27:31,65 (Kenya)
3. I. Jeilan 28:07,98 (Etiopha)
Super bieg!!!! | | | Autor: benek, 2008-07-09, 19:39 napisał/-a: Polak Damian Kabat zajał 18 pozycje na 20 zawodników z czasem 30:49,95. | | | Autor: benek, 2008-07-09, 19:49 napisał/-a: Czas do domu :) ale fajny dzien... jutro tez na chwile bede. | | | Autor: Jan, 2008-07-09, 21:46 napisał/-a: LINK: http://www.ah
bieg na 10 km, to było coś wspaniałego.Dobrze że są ograniczenia , bo gdyby z Kenii przyjechało powiedzmy 20 zawodników to ....Coś mnie się wydaje że Polska może medalu....... | | | Autor: Sqbanietz, 2008-07-09, 23:55 napisał/-a: 27:30.85 robi wrażenie...mają chłopaki powera | | | Autor: Jan 63, 2008-07-10, 10:27 napisał/-a: Oglądam codziennie na włoskim kanale " RAI SPORT PIU " (HOT BIRD - 13 st. E * 11.804 GHz , V , SR 27500 , FEC 2/3 ). Dzieje się może dużo, ale przy prawie pustych trybunach , a i nasi nie odgrywają żadnych pierwszo planowych ról . W przeciwieństwie choćby do Białorusinów . Chorwatów czy Rumunów. Z boku patrząc w roli widza wydaje się smutna impreza. | | | Autor: stepokura[nazwisko zlat60, 2008-07-10, 15:08 napisał/-a: LINK: http://A.s.
Masz racje juz dawno chód przestał byc chodem, a stał się conajmiej specyficznym biegiem. Juz w czasie mojego biegania wyczynowego w latach 60-tych, nazywalismy ich "klapinogami".
Rekrutowali się z tych co nie odnosząc sukcesów w bieganiu próbowali chodzic i wtedy poniewaz byla to konkurencja nowa,i niewielu ją uprawiało odnosili sukcesy.
Obecnie sposób chodzenia[biegania], wymaga większego wysiłku, ale nie jest to czysty chód, a sztuczny ograniczony paru przepisami,ktorego stosowanie zalezne jest od sedziów, którzy moim zdaniem w rzeczywistosci decydują o wynikach. | | | Autor: dak66, 2008-07-10, 18:11 napisał/-a: Stacja Eurosport dzisiaj nadaje relację na żywo z MŚJ które się odbywają w Bydgoszczy,polecam godz.18.15 | | | Autor: wolly11, 2008-07-11, 10:30 napisał/-a: Tarzi jest podobny do Adama Kszczota:D dwie kropelki wody:P | | | Autor: Jan, 2008-07-11, 21:14 napisał/-a: LINK: http://www.ah
dopiero co wróciłem, ale zadowolony.Moje obawy okazały sie płonne, ale co tam złoto jest złotem.Jutro też jest dzień, ale najpierw pobiegamy trochę sobie w Lubiewie | |
|
| |
|