Izabela Zatorska jest jedną z najwybitniejszych biegaczek górskich. W międzynarodowych zawodach osięgnęła właściwie wszystko, była pięciokrotną medalistką mistrzostw świata, dwukrotną mistrzynią Europy, trzykrotną zdobywczynią Pucharu Świata, multimedalistką mistrzostw Polski.
Mieszka we Wrocance koło Krosna w województwie podkarpackim. Dziś trenuje amatorsko wbiegając między innymi na Cergową. Wielokrotnie wygrywała biegi wiodące na ten szczyt. Cergowa to niezwykła góra. Wznosi się nad Duklą. Dukla też jest miejscem niezwykłym. Znana na całym świecie dzięki Janowi Pawłowi II, którego setną rocznicę urodzin będziemy wkrótce obchodzić. „A Cergowa patrzy i myśli, co się tutaj dzieje” - powiedział Jan Paweł II podczas nawiedzenia grobu błogosławionego Jana z Dukli (w przeddzień kanonizacji)
Foto: Tadeusz Zaręba
Te słowa żyją tu do dziś, a w Dukli istnieje ścieżka edukacyjno - historyczna nazwana wypowiedzianymi przez papieża słowami.
Jest to góra piękna i trudna zarazem ze względu ma strome podejścia i niebezpieczne zbiegi. Ale tym razem Iza pobiegnie nie dla treningu, nie dla wyniku, ale w innym ważnym celu. Swój wysiłek (codziennie od niedzieli o godzinie 17-tej wbiegnie na szczyt) chce przeznaczyć na zebranie funduszy dla jasielskiego szpitala. Liczy na wsparcie finansowe, ale też na wsparcie biegaczy, którzy o tej porze mogą pobiec na swoją pobliską górę, czy choćby małe wzniesienie i wirtualnie wesprzeć tę inicjatywę zachęcając też swoich znajomych do wsparcia tego przedsięwzięcia.
Każdy z nas jest w domu i nie organizuje się zawodów. Mam nadzieję, że biegacze popatrzą przychylnym okiem na mój pomysł. 3 maja corocznie odbywało się setki biegów, w których wszyscy braliśmy udział, płaciliśmy opłaty stratowe. Teraz w tym trudnym czasie liczę, że jesteśmy w stanie przeznaczyć choćby drobną sumę na cel, jakim jest ratowanie ludzkiego życia. A w małym powiatowym szpitalu, jakim jest szpital w Jaśle, taka pomoc miałaby nieoceniony wymiar - przekonuje Iza Zatorska