|
Pewien wielki wódz mawiał, że aby wygrać wojnę potrzebne są trzy rzeczy. Pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze. Nie inaczej jest z biegami. Co jednak, kiedy tych pieniędzy za wiele nie ma?
Wtedy... wtedy prawie 150 osób może świetnie się bawić, rywalizując w biegu, gdzie niemal każdy usłyszy swoje nazwisko, każdy otrzyma porcję braw, a ci, którzy przed chwilą dublowali, po minięciu "kreski" przystają, by dopingować tych wolniejszych.
A wszystko wśród mieniących się ferią wiosennych barw krzewów, tuż przed wzrokiem spoglądającego z cokołu, jakby zastygłego w ciszy, twórcy "Ody do radości" - Fryderyka Schillera.
Cud? Nie. To Park Szczytnicki. Park, który już w XIX w. służył wrocławianom jako arena rodzinnej rekreacji oraz miejsce rozgrywania całkiem już poważnych zawodów. W sobotę, dzięki Szczytnickiej Piątce - Otwartym Mistrzostwom Wrocławia ten park znowu ożył. Historia zatoczyła koło.
- Wiem, że nie ma tu nagród - z uśmiechem na ustach powiedział Sławomir Pieczurowski, odbierając od organizatorów gratulacje za bezapelacyjny triumf. Nagrodą były ciepłe słowa spikera, uścisk dłoni, a przede wszystkim gromkie brawa od kolegów z trasy. I tak jeszcze pięciokrotnie. Wybiegane wyniki nie przełożyły się na "fanty" ani "koperty", choć szczęśliwie, dzięki wsparciu firmy Creator, lokalnej pizzerii oraz sklepowi dla biegaczy Athletics Forever udało się zgromadzić kilkanaście upominków, rozlosowanych po biegu.
To była "czysta esencja biegania, bez pompy i niepotrzebnych ozdobników" - skomentował na jednym z dyskusyjnych forów Adam Klimczak, 9. na mecie tego dnia. Skoro tak mówią sami biegacze, to trudno się z nimi nie zgodzić. W czerwcowy poranek zagłosowali nogami i pokazali, że jest jeszcze miejsce na takie biegi.
Może to dobry omen, jaki popłynie z Wrocławia dla tych, którzy w czasach totalnej komercjalizacji, mając niekiedy wielkie chęci zamiast wielkich środków, zechcą pokusić się o organizację imprezy, gdzie główną nagrodą będzie sama przyjemność biegania. Takiej - niechaj się miłośnicy wielkiego Schillera nie obrażą - biegowej "Ody do radości".
K.H
| | Autor: Martix, 2012-06-02, 15:09 napisał/-a: Ta mniejsza liczba uczestników wynikła zapewne z faktu ze bieg jest limitowany, niekoniecznie z faktu że w tym dniu jest organizowany szczytny bieg "Dla Macka". Może limit biegów OMW nie zależy od organizatora a od przyczyn sięgających wyżej-kasy na kulturę fizyczną z naszego UM ale bez wątpienia ten limit jako coś ograniczonego nie do końca otwartego jak podaje nazwa tej serii imprez sportowych OMW oburza wielu biegaczy i po prostu z niego rezygnują bo ten limit jest właśnie zaprzeczeniem otwartości!
Idea biegu piekna ale dostęp nie do końca pełny.
Co do sprawy terminów obydwu biegów to nie ma się co spierac. Jak nie popatrzysz na kalendarz to ten bieg gdyby go przesuwac o kolejne tygodnie to zawsze bedzie uderzał z terminami innych nie tak dalekich a popularnych biegów. Przypomnę że za tydzień jest np.Bieg Smoka w Żmigrodzie i "Słowak" w Grodzisku na który jadę. Dlatego zawsze by komuś nie pasowało. Po drugie-biorąc pod uwagę wzrost osób biegających i we Wrocławiu to przecież jest wspaniale ze są obydwa biegi w jednym dniu. Jest wybór w zależności od naszych przekonań i wygody bo te biegi rozgrywano w różnych częściach miasta. Dobrze również że bedziemy przez to bardziej zauważeni w mieście. Oby do kogoś z wyzszych urzędników dotarło że jest głód tego typu imprez i miasto nie poskąpiło na nie pieniędzy.
Mnie przy okazji tych biegów zastanowił fakt,choc może zeszłem trochę z tematu- dlaczego nie można było zrobic dużego biegu EURO np. "Od stadionu do stadionu" głównymi ulicami miasta. W ub. tygodniu biegłem w Bielsku Białej od bramy FIATA do Rynku, były zamknięte główne ulice miasta,bieg się szybko przesunął i nikomu to nie przeszkodziło.Dlaczego nie mozna tego zrobic u nas i czy to tylko zależy od władz miasta a nie po prostu od czyjejś inicjatywy?
Mi ostatnio jakoś nasze wroclawskie biegi nie pasują, jeżdżę raczej dalej ale na taki bieg na pewno bym się pisał. | | | Autor: a.Klimczak, 2012-06-02, 17:37 napisał/-a: Ale limit nie został przekroczony. Racja że 250 to nie dużo, ale i tak tyle osób by nie pobiegło, nawet gdyby nie było limitu i nie było Biegu dla Maćka. Na Maćku dziś też mniej niż przed rokiem, a to ze względu i na wyższe wpisowe, i na dzisiejszy bieg OMW.
A czemu nie ma biegów po Wrocławiu? Los biegacza jest nieistotny dla naszych włodarzy. Ważniejsze są przejezdne ulice. Ludzie chyba nie lubią, jak im ktoś blokuje drogę, jak jacyś "wariaci" biegają. Bo biega to się w parku. I właśnie to robimy we Wrocławiu. Podobny pod względem bogactwa i wielkości Poznań ma tych imprez po ulicach zdecydowanie więcej, patrząc chociażby na półmaraton, którego we Wrocławiu brak.
A brak biegu na Euro? Dodatkowe blokowanie miasta biegaczami zabiłoby to reszty to miasto, zawalone podczas Euro. | | | Autor: 39 i 1/2, 2012-06-02, 18:26 napisał/-a: mówisz o włodarzach....hmmm. Otwarte Mistrzostwa Wrocławia.
czyli mógłby nasz wielki ptak Dudek wysłać kogoś od siebie z departamentu sportu z rozpisanym przemówieniem na papierze .
ale po co ? czy to nam jest potrzebne?
Marcin ! a limit uczestników wymusza wytyczona trasa a nie kasa czy jej brak.
fajny bieg!
thx | | | Autor: Martix, 2012-06-02, 19:31 napisał/-a: Dodam że dzisiaj też była Długołęka-bieg na ponad 5 km. Regionalny szał startowy!
Mówisz "39 i pół" o limicie z powodu rzekomo wąskiej trasy. Ale jak tłumaczyc limit 4 000 osób na Maratonie Wrocław gdzie trasa wąska nie będzie?
Ale faktycznie, jak na "szczytnickiej" było 250 osób to wcale nie jest mało. Tym bardziej że oprócz dzisiejszego "Macka" mogli w niej jeszcze dodatkowo wystartowac ci co dzisiaj oszczędzają się na jutro na "koguta" i "konia" i dzisiaj właśnie jak ja nigdzie nie startowali! | | | Autor: Jędrek-Twardziel, 2012-06-02, 19:47 napisał/-a: LINK: http://www.online.datasport.pl/results607/wyniki/0
Pod linkiem wyniki z biegu
Zdjęcia będą widoczne pod linkiem
http://foto.onet.pl/rlsvg,0w40s8xx04s0,u.html
Wgrałem już na serwer ( pojawią się za kilka godzin )
Pozdrawiam | | | Autor: rlebioda, 2012-06-02, 21:56 napisał/-a: Mnie się w tym roku wyjątkowo podobało - organizacyjnie bardzo dobrze; mimo, że bieg darmowy na koniec można było wodę i baton dostać, wszystko jasno i czytelnie rozpisane. O limicie nie będę się wypowiadał, bo skoro nie został osiągnięty, to nie ma się o co czepiać. Rozumiem, gdyby choć jedna osoba została odprawiona z kwitkiem... Mimo, że bieg dla Maćka był po południu, to na Szczytnicką 5 przyszli pasjonaci biegania. Była atmosfera, rywalizacja, pot i łzy...
Tylko czemu pod linkiem do zdjęć jest galeria z Biegu dla Maćka? | | | Autor: leiter84, 2012-06-03, 22:37 napisał/-a: Szczytnicka Piątka, zwłaszcza tegoroczna, to jest prawdziwy bieg dla koneserów, dla osób które cenią sobie szybkie prawdziwe ściganie, radość biegu bez żadnej kiczowatej otoczki. I za to wielkie brawa.
Co do wrocławskich biegów. Nie da się ukryć że poza maratonem wszystkie odbywają się na opłotkach, w parkach, laskach lub na eksploatowanej niemiłosiernie trasie "między mostami" a najlepiej dla władz miasta aby w ogóle ich nie było. Nawet maraton (jeden z najstarszych, największych i najbardziej prestiżowych w Polsce) jest chyba bolączką UM bo jego promocja w mieście jest znikoma. | | | Autor: grzes_u, 2012-06-04, 08:49 napisał/-a: Zmiana trasy (a raczej startu i mety) bardzo fajna. O wiele lepszy finisz (twardo, szeroko), brak konfliktu z dublowanymi zawodnikami, łatwiejszy powrót do biura zawodów/samochodu itd.
W porównaniu do zeszłego roku organizacja mocno poprawiona. Praktycznie w 2-3 minuty można załatwić wszystko w biurze. W mojej ocenie do przemyslenia kwestia miejsca odbioru numerków/wydawania wody po zawodach - przedwczoraj było chłodno, ale przy upale woda przydałaby się na mecie, a nie dopiero w biurze. | | | Autor: Jędrek-Twardziel, 2012-06-04, 20:34 napisał/-a: LINK: http://foto.onet.pl/rlsvg,0w40s8xx04s0,u.html
Witam.
Dopiero dzisiaj pojawiły się zdjęcia. Wgrałem w dniu zawodów :(
Przeniesienie linii mety i startu strzał w 10.
Super impreza i wielkie brawa dla organizatora.
Pozdrawiam
| | | Autor: Daniel Danielecki, 2012-06-04, 20:59 napisał/-a: ma ktoś może jeszcze jakieś zdjęcia z biegu? | |
|
|
| |
|