2017-02-23
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| MARATON - pierwsze starcie (czytano: 846 razy)
Nie nie nie, walczę dalej. Kobiece sprawy przestawiły się na tryb turbo dopasowany do biegania, co oznacza, że przez 3 dni byłam wyjęta z życia i wszystko poza jako¶ dopiętym fitnessem w pracy groziło zasłabnięciem. PóĽniej była 12tka na pełnej mocy i 10 km, wczoraj 6 h fitnessu, dzisiaj tylko 3 i teraz znowu lecę na bieg. Jutro pewnie znowu 6 h fitnessu, więc szaleć nie będę, mam głowę na karku. Weekend za to będzie biegowy.
Jakie p±czki, maraton a nie p±czki.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |