2016-02-19
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Szaro buro (czytano: 468 razy)
Minelo juz 6 tygodni roku. Na Uczelni fajnie, w domku fajnie, a w sprawach rodzinnych wrecz SUPER - zostalem dziadkiem do kwadratu - urodzil mi sie drugi wnuk. W srode byl u nas. Juz zapomnialem jak wyglada noworodek - O boze! Jaki malutki i slodziutki!
A biegowo - czarna dziura!!!
Biegam po 3 razy w tygodniu, ciagle cos stoi na przeszkodzie. No a w poniedzialek jedziemy na 8 dni do Szklarskiej i narty zwycieza z bieganiem.
Pani Premier - jak zyc bez biegania???
Dzis, jak i kolejne dwa dni jestem w Poznaniu. W Campanilu, a wiec przy samej Rusalce. Dojechalem w miare wczesniej a dzien juz wyraznie dluzszy i zrobilem sobie CUDOWNA , ponad godzinna przebiezke wokol jeziora i po pagorkach ukrytych w Rusalkowym lesie.
Bardzo lubie to miejsce.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu shadoke (2016-02-20,08:24): Dzadowanie nie usprawiedliwia niebiegania:) ale na pewno jest cudowne! Gratulację Dziadku! Ech, te małe łapeczki i stópki;) (2016-02-20,13:56): Rusałki zawsze s± cudowne ;-) jacdzi (2016-02-20,19:21): :-) maleńka26 (2016-02-21,00:27): Gratulacje dziadku, paulo (2016-02-22,08:56): bycie dziadkiem fajna rzecz :) Gratuluję! A bieganie jako¶ się nadrobi :) (2016-02-22,21:20): nie czas zmienić zdjęcie? żiżi (2016-03-03,21:14): Gratulacje Dziadku-zazdroszczę maleństwa,malutkie dzieciaczki s± cudowne,do schrupania:)
|