2016-01-05
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| takie tam poranne ekscesy. :) (czytano: 642 razy)
Moje starsze dziecko je¶li już się denerwuje to raczej tak niewerbalnie. Dlatego rano oczy mi wyszli ze zdumienia, kiedy usłyszałam jej pełen pretensji głos "no ale NIE ojcze! no kurczę, no NIE! i zaraz potem "no MAMO"! jak tylko zobaczyła moja ciekawsko wysunięt± zza rogu głowę. Patrzę, a dziecię moje trzyma swój prywatny trzewik zimowy. No i niby nic, tyle że owy trzewik zasznurowany był od góry i zawi±zany na dole. Dziecię do¶ć już było ponaglane przez czas, więc stało wkurzone a ja rechotałam nieprzyjemnie, bo to w końcu nie był mój but. Oczywi¶cie padła ofiar± ojca swego, któren to ojciec bardzo lubi robić jej psikusy, bo jest ona jedyn± osob± w domu, znosz±c± bez skargi ojcowskie pomysły. A ma co znosić. Nawet nasza suka jak tylko widzi r±czki Marcinka wyci±gnięte w jej stronę, zaczyna kwiczeć i uciekać pod stół i dopiero tam przypada łapami do ziemi, zadziera dupę w górę i merda ogonem. Ja już od dawna denerwuję się na niektóre dowcipy mojego Łysego męża, a młodsze dziecię, od szczenięcia pozbawione poczucia humoru, w ogóle ich nie toleruje. Chociaż może nawet ostatnio nieco się wyrobiła? :)
To tyle je¶li chodzi o nasze życie rodzinne. :) A bieganie? Biegam bo lubię. Jak Ela pilnuje to nawet jak mi się nie chce to i tak mi się chce wyj¶ć i zrobić swoje, w miarę przyzwoicie. Nie przeszkadza mi mróz, nie przeszkadza wiatr ani jaka¶ głupia pora. Niby teraz było łatwiej, bo za chwilę, w zasadzie już w pi±tek machina znów się rozkręci i będę kradła czas na bieganie ale dam radę. Co mi tam. :)
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu Mahor (2016-01-05,19:37):
Poranne jak to poranne a jak tam do wieczora ekscesiki się r
ozwijaj±? Daruj ale sama uchyliła¶ r±bek życia rodzinnego.:-)Bo że biegasz wszyscy wiemy :-) jacdzi (2016-01-05,22:12): Biegaj jak lubisz, a jak Ela krzyczy to sie do niej usmiechnij i Ci odpusci. paulo (2016-01-05,23:14): fajnie, że przynajmniej jedna znosi takie żarty :) A poza tym Izo biegamy i nie straszne nam mrozy :) papaja (2016-01-06,12:26): No i bardzo fajne to wszystko :) żiżi (2016-01-06,19:14): Kto ma dać radę jak nie Ty Iza:))) Rufi (2016-01-11,13:19): Uwielbiam za to Łysego :-)
|