2015-10-20
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Sezon 2015 podsumowanie (czytano: 923 razy)
Rok 2015 przelecial tak szybko , ze zdazylem zaliczyc raptem
3 biegi na 10km i jeden maraton i to w s zy st ko.
Plany na ten sezon byly takie fajne. Najpierw maraton w
Hanoverze za ktory, gdy tylko zdarzylem zaplacic to przyplatalo
sie przezebienie (bronhitis) tak kaszlalem , ze wyplulem z pewnoscia polowe pluc (brakowalo pozniej troche VO2max).
Oczywiscie bieg odpuscilem i zyczelem przygotwania pod 10km
ktore niestety tez nie skonczyly sie 100% powodzeniem!
Przyplatalo sie rozciagno podoszwowe( platfus)ktory uniemozliwil mi wykonanie treningow szybkosciowych. Ukoronowaniem przygotowan byl bieg w Stargardzie Szczecinskim wynik niepowalajacy 35:10, ale obiecujacy.
Niestety upaly ktore opanowaly caly kraj pokrzyzowaly
plany nie jednem takze i mi. Nastepne starty na 10km w
upalach dochodzacych do 30°C potwierdzily teze , ze po 50
wszystko idzie inaczej.
13tyg. do Berlin Maraton i zaczelem biegac pod ta impreze.
Plan J.S poszedl na tapete, ale klopoty w pracy nie zawsze pozwalaly na wykonanie tego co bylo w plabnie i ten zar!
Ostatecznie cel zlamanie 2:40 zakonczyl sie wynikiem 2:46:50
i pewny niedosytem dlaczego tak slabo????
Jak cos wywnioskuje to dam znac!! Trzymajcie sie!
Sezon 2016 czeka!!!!
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |