2015-05-24
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| (czytano: 507 razy)
Ostatni "wolny" trening po Fiacie. Miałem zrobić lekki rozbieg potem 10x100/100 i schłodzenie. Dzi¶ było bardzo ciężko. Piszczele bolaly bardzo...zastanawiam sie co jest tego powodem. Pewnie to, że organizm nie jest przyzwyczajony do 4 treningów w tygodniu. Nowy tydzień przede mn± i nowe wyzwanie. Przygotowanie do półmaratonu Księżycowego....Biegać!!! Nie spać!!!
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |