2014-05-11
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Złapałem bakcyla... (czytano: 535 razy)
Witam wszystkich na moim blogu...
Moje początki biegania nie były zbyt optymistyczne ani dobre. Rozpocząłem biegać pod koniec stycznia 2014 r. Na początku, aby zobaczyć czy mnie to wciągnie - nie wdawałem się zbytnio w wysokie koszty rozpoczęcia biegania - zakupiłem tylko długie spodnie do biegania i bluzę. Do pierwszych biegów używałem zwyczajnych butów sportowych - pozwoliło mi na wybór odpowiednich butów w późniejszym okresie.
Pierwsze moje treningi wyglądały bardzo podstawowo - 3 tygodnie były to interwały - 3 minuty biegu potem 3 minuty marszu. Kolejne tygodnie - to dokładałem minutę biegu i odejmował pół minuty marszu. Takich interwałów było 4-5.
Po trzech miesiącach biegów straciłem 7 kg wagi (przy wzroście 184 cm waże obecnie 78 kg).
10 maja wziąłem udział w pierwszym biegu w Gdyni - Europejski Bieg - gdzie ustanowiłem swój rekord 45:32, w tym druga piątka z czasem 19:24. Nie spodziewałem się takiego wyniku po takim krótkim czasie treninów.
Piszę to dla następnych początkujących, iż każdy może zacząć od małych kroczków, aby później móc przebiec 10 km a może i więcej...
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |