2013-10-24
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Plany (czytano: 1123 razy)
Przeczytalem blog o planowaniu na przyszły rok i tak zastanowiłem się, że chyba coraz bardziej jestem uzależniony ponieważ urlop zacząłem planować pod kątem ewentualnych startów. Zapisałem się na Festiwal Biegowy do Krynicy i teraz trzeba będzie przynajmniej do tej imprezy dostosować urlop. Poza tym chciałbym zaraz na wiosnę zorganizować swój własny bieg. Chcę przebiec sobie ze Stogu Izerskiego w Świeradowie tzw. "Szlakiem Cietrzewia" na Polanę Jakuszycką. Podobno piękna trasa grzebietem około 19,5 kilometra. Nie wiem tylko da radę tam poruszać się na rowerze bo wziąłbym swojego syna lat na wiosnę 7 i pół. On bardzo lubi ze mną biegać to znaczy on jedzie na woim BMX-e a ja biegnę. W tym roku wytrzymywał po 12 kilometrów to na przyszły może wytrzyma całą trasę.Na wiosnę jeszcze półmaraton Ślężański pod koniec marca i oczywiście stały punkt programu czyli Bieg Wulkanów w Złotoryi a później to już góry; Wiekla Petla Izerska i Letni Bieg Piastów no i oczywiście wspomniana Krynica. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to kolejny rok zapowiada sie intensywnie i ciekawie. Żona powoli zaczyna dostosowywać się do kalendarza imprez i muszę powiedzieć, że za każdym razem wraz z synem jadą ze mną na bieg zapewniając tzw. zaplecze i doping. To bardzo przyjemne jeżeli przed, w trakcie i po biegu można liczyć na wsparcie logistyczne i duchowe. Do biegania na razie jej namówić mi się nie udało ale powoli, podobno kropla drąży skałę. Ale dosyc o przyszłorocznych planach. Na razie trzeba się sprężyc i nie przespać okresu zimowego żeby na wiosnę nie trzeba było zaczynać od początku tylko z wysoką formą ruszyć na podbój tras biegowych.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |