Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [1]  PRZYJAC. [39]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
grzegorzbiega
Pamiętnik internetowy
Grzegorz biega

GRZEGORZ STYCZEŃ
Urodzony: 1971-07---
Miejsce zamieszkania: BĘDZIN
2 / 19


2013-08-24

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
No i stało się - nici z biegania (czytano: 561 razy)



. Trzy tygodnie temu nabawiłem się kontuzji lewej stopy-wielki paluch. A wczoraj to samo przytrafiło się z prawą stopą, tylko chyba jeszcze gorzej. Ponieważ opuchlizna i ból większy. Czyżby mi ktoś źle życzył? E chyba nie , bo w ostatnim czasie z każdej strony, otrzymywałem masę pozytywnych i życzliwych słów. A już za dwa tygodniach w planach jest półmaraton w Chorzowie. A za pięć tygodni Maraton Warszawski, który ma zakończyć zdobycie Korony Maratonów Polskich. Na razie odpuszczam na kilka dni bieganie, a co dalej zobaczę. Chorzów mogę sobie ewentualnie odpuścić, ale Warszawę, to z jedną nogą ale muszę ukończyć.

A tak a propos kontuzji, to ja obu nabawiłem sie pracując na działce-koło domu.I do tego w tych samych przeklętych sandałach. Raz niosłem ciężki worek i nadepnąłem na wąż ogrodowy, a za drugim raz jadąc taczkami i potknąłem się o wystający korzeń i upadłem. Wniosek z tego taki, że trzeba znaleźć chyba jakiegoś ogrodnika.


https://www.facebook.com/biegigrzegorz?ref=hl

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


Patriszja11 (2013-08-24,16:09): Kiedyś miałam takie problemy z drugim palcem lewej stopy. Podczas dłuższego biegu po twardym podłożu pojawiał się ból i drętwienie całego palca. Okazało się że mam obniżony poprzeczny łuk stopy i ból był spowodowany powtarzalnym uciskiem kości o podłoże w miejscu w którym nie powinno go normalnie być. Kombinowałam z butami, wkładkami ograniczaniem treningów, a na dobre pomogła dopiero zmiana nawierzchni z asfaltu na leśne ścieżki i górskie szlaki. W zeszłym roku zaczęłam i nie skończyłam Korony maratonów i powiem że nie żałuję tej decyzji bo bieganie górskie i trailowe w moim odczuciu daje zdecydowanie więcej satysfakcji niż asfalt. Rozumiem jednak, że zależy Ci na na tym ostatnim biegu wobec tego z pewnością powinieneś udać się do specjalisty, ale nie zaszkodzi też sprawdzić czy buty w których biegasz przypadkiem nie pogłębiają tego problemu. Będę trzymać kciuki za Twój powrót do zdrowia i dobry wynik na Maratonie Warszawskim. Powodzenia.
grzegorzbiega (2013-08-24,16:31): Tylko, że ja tych obu kontuzji nabawiłem sie pracując na działce-kolo domu i do tego w sandałach. Raz niosłem ciężki worek i nadepnąłem na wąż ogrodowy, a za drugim raz jadąc taczkami i potknąłem się o wystający korzeń i upadłem.
Patriszja11 (2013-08-24,16:50): Aha no to w takim razie jest to lepsza sytuacja. Masz jeszcze sporo czasu do maratonu. Rower o którym pisałeś to dobry pomysł na tymczasowe odciążenie stóp.







 Ostatnio zalogowani
Jerzy Janow
03:11
olos88
23:56
fit_ania
23:51
velica
23:21
kubawsw
23:02
VaderSWDN
22:56
lordedward
22:48
jacek50
21:50
kos 88
21:35
Citos
21:32
Raffaello conti
21:22
Hubert87
21:00
wojtasbiegacz
20:58
uro69
20:29
chris_cros
20:23
Wojciech
20:14
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |